7 marca br., w godzinach porannych, policjanci, patrolując miasto, zauważyli młodego mężczyznę stojącego obok otwartej studzienki telekomunikacyjnej. Zapytali go, co robi w tym miejscu. Mężczyzna powiedział, że lubi ranne spacery. Tyle że funkcjonariusze, sprawdzając przyległy teren, odnaleźli... kilkadziesiąt metrów przewodów wyrwanych ze studzienki telekomunikacyjnej.
27-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego został zatrzymany, trafił do policyjnego aresztu. Co więcej, okazało się, że podejrzany jest poszukiwany i ma trafić do więzienia.
Teraz amatorowi przewodów telekomunikacyjnych grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
KPP Zgorzelec/ii