11 lutego do zgorzelczanki zadzwonił mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego i powiedział, że ma informację o tym, iż nieznany sprawca próbuje się włamać na konto bankowe kobiety i ukraść jej pieniądze.
Co więcej, rzekomy policjant polecił zgorzelczance niezwłocznie udać się do banku i... wybrać wszystkie oszczędności. Kobieta miała włożyć pieniądze do koperty i schować w śmietniku przy jednej ze zgorzeleckich ulic.
Kobieta zastosowała się do wszystkich poleceń oszusta. Zostawiła pieniądze w umówionym miejscu. Wtedy otrzymała kolejny telefon z informacją, że powinna teraz wrócić do domu, bo rzekomy oszust nadal ją obserwuje.
Kobieta straciła 15 tys. zł.
KPP Zgorzelec/ii