Policjanci otrzymali zgłoszenie, że na terenie lubińskiego lodowiska doszło do kradzieży kasetki z pieniędzmi. W środku znajdowało się ponad 2,5 tys. złotych. Przestępstwa dokonała była pracownica lodowiska. Kobieta najpierw okłamała swoją koleżankę z pracy (powiedziała, że nadal tu pracuje), a potem zabrała kasetkę z pieniędzmi, tłumacząc, że musi rozliczyć się z kierownictwem. Tyle że zamiast do biura udała się taksówką do domu, za kurs płacąc skradzionymi pieniędzmi.
Niedługo po tym zdarzeniu w jej mieszkaniu pojawili się policjanci. Mundurowi odzyskali niemal całą kwotę. (Kasetkę kobieta wyrzuciła). Teraz 22-letniej lubiniance grozi kara do pięciu lat odsiadki.