Mieszkaniec Lubina w nocy usłyszał podejrzany hałas. Po chwili zobaczył, jak jakiś mężczyzna przez wybitą w pawilonie handlowym dziurę wchodzi do obiektu. Lubinianin powiadomił dyżurnego policji. Ten na miejsce skierował mundurowych z wydziału prewencji.
Sprawca był tak zaaferowany przygotowywaniem łupów do wyniesienia, że nawet nie usłyszał, kiedy przyjechali policjanci. Niedoszły włamywacz został zatrzymany w pawilonie.
Sprawę przejęli policjanci z wydziału kryminalnego i dochodzeniowo-śledczego. Jak się okazało, 26-letni podejrzany miał na koncie jeszcze 14 innych przestępstw (włamań do piwnic i obiektów handlowych). Kradł elektronarzędzia, rowery, garnki, a nawet pamiątkowe medale. Straty oszacowano na ok. 14 tys. zł. (Jak tłumaczył policjantom po zatrzymaniu, kradł, bo był to dlań łatwy zarobek).
Zatrzymany lubiniany wielokrotnie wchodził w konflikt z prawem. Teraz grozi mu do 15 lat odsiadki.