Przedszkolaki opanowały komendę

Spotkanie
fot. Przedszkole nr 12 w Lubinie Policjanci często spotykają się z dziećmi w przedszkolach i szkołach, gdzie rozmawiają z nimi o bezpieczeństwie. Jednak takie spotkania nie zastąpią wizyty w jednostce policji, w której dzieci same mogą zobaczyć, jak wygląda codzienna praca mundurowych.
istotne.pl 0 policja, przedszkole, miasto lubin

Reklama

Policjantki z Zespołu Profilaktyki Społecznej, a także dzielnicowi bardzo często w ciągu roku szkolnego zapraszani są do przedszkoli i szkół powiatu lubińskiego. W czasie takich spotkań opowiadają o swojej pracy, ale przede wszystkim przybliżają maluchom sprawy bezpieczeństwa. Czym jednak na co dzień zajmują się funkcjonariusze lubińskiej policji? Na to pytanie najlepiej dzieciom odpowiedzieć wtedy, gdy one same przyjdą do komendy i zobaczą to na własne oczy.

Żadna wycieczka, która trafia do KPP Lubin, nie umknie pracownikom i policjantom. Dzieci są bardzo ciekawe wszystkiego i mają wiele pytań. Każda rozpoczyna się od zwiedzenia stanowiska kierowania, czyli spotkania z dyżurnym. Tam właśnie pracuje policjant odbierający telefony z numeru alarmowego. Dużo emocji budzi pomieszczenie dla osób zatrzymanych. Maluchy doskonale wiedzą, że tam trafiają – jak to one same mówią – bandyci i złodzieje. Gwoździem programu dla dzieciaków zawsze jest policyjny radiowóz, kiedy same mogą usiąść za jego kierownicą i poczuć się jak prawdziwi policjanci.

Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie
Przedszkolaki w komendziePrzedszkolaki w komendziefot. Przedszkole nr 12 w Lubinie

Funkcjonariusze zdają sobie sprawę, jak ważne są spotkania z dziećmi. Nasi najmłodsi mieszkańcy mogą się w ich trakcie przekonać, że policjant to ich przyjaciel i zawsze, gdy będą potrzebowały pomocy, bez obaw mogą się o nią do niego zwrócić. Wielokrotnie słyszy się, jak rodzice straszą dziecko policjantem. Rok temu do lubińskiej jednostki trafił odnaleziony kilkuletni chłopczyk. Był tak przestraszony, że w ogóle nie chciał rozmawiać z policjantami. Funkcjonariusze spokojnie przekonywali go do siebie. Poczęstowali go kanapkami, kupili zabawkę. Po kilku godzinach pobytu w naszej jednostce powiedział, jak się nazywa, i został odwieziony do domu. Dlatego warto gościć maluchy na terenie komendy policji – aby takich sytuacji uniknąć.

Warto zauważyć, że dzieci na wycieczkę przychodzą przygotowane i z ogromną wiedzą, którą później przekazują swoim rodzicom. Wielokrotnie docierały do lubińskich mundurowych sygnały, że po spotkaniu maluchy przypominały rodzicom o zasadach bezpieczeństwa, takich jak: jedź wolniej, zapnij pasy itp. Dzięki temu policjanci zdobywają kolejnych sprzymierzeńców, którzy dbają o bezpieczeństwo na terenie naszego powiatu.

KPP Lubin/ii

Reklama