Lubińska policja została powiadomiona o tym, że doszło do pobicia i kradzieży portfela z dokumentami. Pokrzywdzony, 45-letni lubinianin, poinformował mundurowych, że został napadnięty chwilę po tym, jak poprosił pewnego mężczyznę o pomoc.
Było tak: 45-latek źle się poczuł, chciał się dostać do przychodni, ale ze względu na stan zdrowia nie mógł tego uczynić o własnych siłach. Poprosił 35-letniego mieszkańca Polkowic o wezwanie taksówki.
Gdy ta pojawiła się na miejscu, „uczynny” podejrzany wsiadł do niej wraz z chorym. (Chciał rzekomo dopilnować tego, że 45-latek dotrze do lekarza). Niestety, kiedy obaj mężczyźni wysiedli z taryfy, polkowiczanin uderzył i przewrócił 45-latka. A potem ukradł mu portfel.
Sprawca został zatrzymany. Tłumaczył, że w momencie popełniania przestępstwa był pijany. Teraz mieszkańcowi Polkowic grozić może nawet do 12 lat odsiadki.