Do dyżurnego lubińskiej policji zadzwonił zaniepokojony kierowca. Poinformował, że jedzie swoim samochodem ul. Hutniczą za innym kierowcą. Sposób jazdy tego ostatniego wskazywał na to, że jest on pijany. Policjant natychmiast tę informację przekazał patrolom na terenie miasta.
Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego w okolicach ul. Generała Maczka zauważyli wspomnianego VW Passata. Ruszyli za nim. Włączyli sygnały dźwiękowe i świetlne oraz dali mu wyraźny sygnał do zatrzymania pojazdu. Ten jednak, zamiast się zatrzymać, gwałtownie przyśpieszył i zaczął uciekać.
Do pościgu włączyły się kolejne radiowozy. Na ulicy Legnickiej funkcjonariusze dwoma autami zablokowali uciekającego kierowcę, skuteczne zmuszając go do zatrzymania się.
Nieodpowiedzialny kierowca miał ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Prawa jazdy nie straci, bo... nigdy takowego nie posiadał. 40-letni mieszkaniec powiatu legnickiego został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Teraz może mu grozić do 2 lat odsiadki.
KPP Lubin/ii