Policjanci przez całe miasto eskortowali do szpitala rodzącą kobietę

Auto
fot. KMP Legnica „Gdyby nie państwo, nie wiem, jak by się to skończyło...” – podziękował mundurowym świeżo upieczony ojciec.
istotne.pl 183 policja, miasto legnica

Reklama

Do zdarzenia doszło w czwartek 1 listopada, kilka minut po godzinie 17:00, w Legnicy. Oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji asp. sztab. Zbigniew Kosiorowski odebrał zgłoszenie od mężczyzny z prośbą o pomoc.

Zgłaszający był strasznie zdenerwowany, a co za tym idzie – miał problem z formułowaniem wypowiedzi. Udało mu się jednak przekazać policjantowi, że jedzie hyundaiem od strony Huty Miedzi i że jak najszybciej musi dostać się do szpitala. Bo wiezie kobietę w ósmym miesiącu ciąży, która silnie krwawi.

Mężczyzna miał do przejechania całe miasto. Legnicki dyżurny, bez zbędnej zwłoki, wydał w trybie alarmowym komunikat do wszystkich policyjnych patroli. Wszystkie jednak były za daleko.

Mundurowy, widząc dzielnicowego aspiranta sztabowego Dariusza Szczepanka, polecił mu natychmiastową realizację pilotażu, oczywiście z zachowaniem szczególnej ostrożności.

Doświadczenie, współpraca i zimna krew zaowocowały bezpieczną i sprawną eskortą pojazdu z rodzącą na pokładzie do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ulicy Iwaszkiewicza. Po zaledwie 9 minutach przyszła mama była już na sali porodowej.

Kilka chwil później kierowca hyundaia ponownie zadzwonił pod alarmowy numer legnickiej policji, tym razem jednak tylko po to, aby podzielić się wspaniałą informacją – że właśnie został tatą pięknej dziewczynki. I dodał:

„Gdyby nie państwo, nie wiem, jak by się to skończyło...”

Reklama