Wysyłała paczki za pobraniem. Do środka wkładała kompletnie bezwartościowe przedmioty

Paczka
fot. freeimages.com (tony clough) 30-latka wpadła na ciekawy, lecz zupełnie nielegalny pomysł na dodatkowe zarobkowanie – mówią mundurowi. Teraz kobiecie grozić może do 8 lat odsiadki.
istotne.pl 183 policja, oszustwo, szlachetna paczka, miasto legnica

Reklama

Do dużych firm 30-letnia mieszkanka Legnicy wysyłała paczki za pobraniem. Zawierały one przedmioty o bardzo niskiej wartości, np. chusteczki czy gąbkę. Co jednak najistotniejsze w tej historii, nikt rzeczonych paczek nie zamawiał.

By móc osobiście w placówce pocztowej odbierać pieniądze z opłaconych już paczek, kobieta założyła specjalny rachunek bankowy. Kwoty pobrania wynosiły około 100 zł.

Legniczanka proceder ten uprawiała od około 3 miesięcy. Liczyła na to, że w dużej firmie, w której codziennie odbierana jest znaczna ilość różnej korespondencji, nikt się nie zorientuje, że akurat te konkretne paczki nie były zamawiane.

Gdy jednak sprawą zajęli się legniccy policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą, sprawa ujrzała światło dzienne. Przestępczy proceder 30-letniej kobiety został przerwany, a ona sama zatrzymana.

30-letnia mieszkanka Legnicy przyznała się do winy. Tłumaczyła, że do przestępstw zmusiła ją zła sytuacja finansowa.

Teraz grozić je może nawet do ośmiu lat więzienia.

Reklama