Kobieta, która początkowo nie przyznawała się do popełnienia zarzuconych jej czynów, zdecydowała się na tzw. sądową ugodę. Usłyszała wyrok m.in. zakazu obejmowania stanowisk prezesa zarządu, prokurenta, członka zarządu i likwidatora w spółdzielniach mieszkaniowych i spółkach prawa handlowego. Musi też zapłacić karę łączną grzywny w kwocie 7 200 zł oraz koszty procesu w wysokości 10 000 zł.
Ww. została oskarżona o naruszenie praw pracowniczych 196 osób, nieogłoszenie upadłości w terminie oraz o naruszenie przepisów ustawy o rachunkowości oraz prawa spółdzielczego.
Nieogłoszenie upadłości w terminie
Prokurator, przyjmując wersję najbardziej korzystną dla oskarżonej, ustalił, że ogłoszenie upadłości winno mieć miejsce w okresie od 31 marca do 14 października 2013 r. Wtedy to bowiem sąd umorzył postępowanie o ogłoszenie upadłości z uwagi na brak majątku po stronie spółdzielni.
Naruszanie praw pracowniczych
Oskarżona w okresie od stycznia 2011 r. do 10 kwietnia 2015 r., a zatem przez ponad 4 lata uporczywie i złośliwie naruszała prawa pracowników wynikające ze stosunku pracy i ubezpieczenia społecznego, albowiem nie wypłaciła bądź nieterminowo wypłacała należności z tytułu wynagrodzeń oraz nie odprowadzała należnych składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Część z pracowników do tej pory nie otrzymała pensji, czasem w kwotach po kilka tysięcy zł.
Zarzuty i brak wyjaśnień
Danucie S. postawiono wymienione na wstępie zarzuty. Ww. kilkukrotnie przesłuchana w charakterze podejrzanej nie przyznała się do popełnienia zarzucanych jej czynów i skorzystała z prawa do odmowy składania wyjaśnień.
Wyrok z 23 czerwca br.
Sprawę rozpoznał Sąd Rejonowy w Legnicy po tym, jak w czerwcu 2015 r. prokurator rejonowy w Legnicy skierował w tej sprawie akt oskarżenia. Wyrok nie jest prawomocny. Prokurator ocenił go jako słuszny, co oznacza, że nie zamierza wywodzić apelacji.
Liliana Łukasiewicz, rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej w Legnicy/ii