– Ten plac rekreacji, który właśnie powstaje, a jego budowa będzie zakończona za kilka tygodni, jeszcze w październiku – powiedzieli Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry, i Marian Szcześniak, wiceprezes Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej – to efekt współpracy i współfinansowania inwestycji potrzebnej jeleniogórzanom.
– Urządzenia, jakie tu będą zainstalowane, nie są do tej pory stosowane w mieście, a będą z nich korzystać i pięcio-, i osiemdziesięciolatkowie – dodał prezes Szcześniak.
Będzie tu 10 stanowisk do aktywnej rekreacji fitness (niektóre dostępne właśnie dla dzieci), tzw. podniebne deskorolki, 5,5-metrowa wieża do sznurowej wspinaczki, a także stoły do gier, stół do ping-ponga i inne.
– Jest dla nas ważne – stwierdził prezydent – że ten obiekt powstaje w ścisłej współpracy Spółdzielni i Miasta, co wymagało pokonania pewnych barier formalnych, ale chcieliśmy podkreślić po raz kolejny, że Zabobrze jest integralną cząstką Jeleniej Góry, a osiedle Zabobrze III do tej pory nie miało podobnych urządzeń. Tuż obok rezerwujemy miejsce pod ewentualną budowę żłobka z przedszkolem, bo ta cząstka miasta nie ma jeszcze takiego obiektu, a sporo tu młodych ludzi.
– Wiosną powstała wspólna komisja, Miasta i Spółdzielni – dodał prezes – i stworzyła listę 30 zadań, które z punktu widzenia spółdzielców są ważne dla Zabobrza. Ustalono harmonogramy realizacji na najbliższe lata i muszę przyznać, że 14 z tych zadań zostało już zrealizowanych albo kończy się praca przy nich. Harmonogramy, które sobie założyliśmy, są w pełni dotrzymywane. A ten plac jest najbardziej efektownym zwieńczeniem tegorocznego cyklu budów w osiedlu.
Plac wyceniono wstępnie na 600 tys. zł, po połowie inwestycję miały sfinansować Miasto i Spółdzielnia. Wystąpienie wysokich wód gruntownych skomplikowało budowę i wpłynęło na zwyżkę kosztów o prawie 100 tys. zł, ale wykonano tak głębokie prace drenarskie, że nie powinno być żadnych problemów w trakcie eksploatacji.
UM Jelenia Góra/ii