Popyt na nieruchomości we Wrocławiu
Ścisłe centrum charakteryzuje słaba dostępność gruntów. Przez to tutaj sprzedają się nawet bardzo drogie mieszkania. Dla młodych osób liczy się nieruchomość położona blisko miejsca pracy, w sąsiedztwie restauracji i pubów. Ma być głównie miejscem do spania. Dane sprzedażowe wskazują, że największym zainteresowaniem cieszą się mieszkania w Śródmieściu, a ściślej w rejonie osiedla Nadodrze. Jest to spowodowane rewitalizacją tej części Wrocławia. Drogie, acz prestiżowe inwestycje deweloperskie o apartamentowym charakterze sprzedają się tam bez problemu. We Wrocławiu powstają też mieszkania pod najem instytucjonalny, jak na przykład inwestycja R4R przy ulicy Rychtalskiej.
Od dłuższego czasu sporym zainteresowaniem nabywców cieszą się również nieruchomości położone w rejonie osiedli Fabryczna i Borek. Ofert mieszkań z rynku wtórnego jest niewiele. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja na rynku pierwotnym. Miasto może pochwalić się dużą liczbą inwestycji w trakcie realizacji. Wśród realizowanych inwestycji na Fabrycznej można wymienić Nowe Żerniki oraz Dorzecze Legnickiej, jeśli chodzi o Krzyki Czechowicka.
Analitycy rynku nieruchomości informują, że niemal połowa transakcji zakupu mieszkań na rynku pierwotnym Wrocławia dotyczy lokali o powierzchni od 40 do 60 m kw. Na rynku wtórnym sytuacja jest nieco odmienna i takie mieszkania stanowią prawie 60% transakcji. Dużą popularnością cieszą się mieszkania jako lokata kapitału.
Ceny mieszkań we Wrocławiu
W poprzednim roku odnotowano gwałtowny wzrost średniej ceny metra kwadratowego mieszkania we Wrocławiu. Podwyżki dotyczyły zarówno rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Średnia cena transakcyjna za metr kwadratowy wrocławskiego mieszkania na rynku pierwotnym końcem 2017 roku wynosiła 6526 zł. Końcem 2018 roku było to już 7230 zł. Początek roku 2019 to dalszy wzrost cen, z 7457 zł w pierwszym kwartale do 7636 zł w drugim kwartale.
Na rynku wtórnym sytuacja kształtuje się podobnie. Rok 2020 zapowiada się dalszym sukcesywnym wzrostem cen. Po części będzie to konsekwencją nowelizacji ustawy deweloperskiej. Eksperci przewidują wyeliminowanie z rynku mniejszych firm, zaś dokonywanie podwyżek przez większych deweloperów. Wszystko na skutek utworzenia Deweloperskiego Funduszu Gwarancyjnego oraz w efekcie likwidacji otwartych mieszkaniowych rachunków powierniczych. Ponadto niższa podaż na mieszkania w 2017 i 2018 roku oraz stale wysoki popyt również przełożą się na dalszy wzrost cen. Trzeba mieć na uwadze, że Wrocław jest miastem o stale rosnącej liczbie mieszkańców. Taki wzrost demograficzny odbija się na dużym popycie na nieruchomości, a to z kolei na wzroście cen.
Obecnie najwięcej trzeba zapłacić za metr kwadratowy mieszkania na Starym Mieście oraz w Śródmieściu. Najbardziej atrakcyjna w ostatnim czasie stała się Kępa Mieszczańska, gdzie za metr kwadratowy zapłacimy ok. 8000 zł. Nieco niższe ceny charakteryzują mieszkania na Krzykach, Fabrycznej. Kształtują się na poziomie 5500 – 6500 zł/m2. Najniższych cen można spodziewać się na Psim Polu, zwłaszcza jeśli chodzi o rynek wtórny.
W ciągu mijającego roku odnotowano wzrost cen na poziomie 3-11%, uzależniony od dzielnicy Wrocławia oraz powierzchni lokum. Wyższe ceny to także zasługa wzrostu ceny gruntów. Od początku 2019 roku średnia cena metra kw. gruntu pod budownictwo wielorodzinne wzrosła o 22% w stosunku do ceny z początku roku. W niektórych lokalizacjach ta cena przekracza 2 tys. zł za m kw.