materiał promocyjny

Ponad 7 milionów złotych dla szpitali powiatowych i Domów Pomocy Społecznej

Cezary Przybylski
fot. UMWD Samorząd województwa uruchamia kolejny etap wsparcia finansowego w związku z epidemią koronawirusa. Tym razem pomoc trafi do 25 powiatowych szpitali i 64 Domów Pomocy Społeczne na Dolnym Śląsku. Szczegóły przedstawili dziś podczas wideobriefingu marszałek Cezary Przybylski i wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.
istotne.pl 183 umwd, cerazy przybylski, miasto jelenia góra

Reklama

Systematycznie poszerzamy zakres pomocy na walkę z epidemią. Najważniejsza jest ochrona zdrowia i życia mieszkańców Dolnego Śląska. Tym razem wspieramy jednostki niepodlegające bezpośrednio samorządowi województwa, czyli szpitale powiatowe i Domy Pomocy Społecznej – informuje marszałek Cezary Przybylski.

Źródłem wsparcia są w większości fundusze unijne, a pozwoli ono na zakup m.in. środków ochrony indywidualnej i sprzętu niezbędnego do walki z epidemią. Każdy ze szpitali otrzyma około 140 tysięcy złotych, co w sumie daje kwotę 3,5 miliona złotych. W przypadku Domów Pomocy Społecznej przyjęto przelicznik 629 złotych na każdą osobę będącą pod opieką danego DPS-u, czyli w sumie 3,9 miliona złotych.

W zeszłym miesiącu samorząd województwa uruchomił Dolnośląski Pakiet Wsparcia dla Ochrony Zdrowia, w ramach którego ponad 42 mln zł trafiło do szpitali „frontowych” oraz pogotowi ratunkowych, w tym również do szpitala zakaźnego w Bolesławcu, który otrzymał 5,5 miliona złotych. Dodatkowo z budżetu województwa dofinansowanie wysokości 1,7 mln złotych otrzymał szpital w Jeleniej Górze.

W czasie epidemii uwaga wszystkich koncentruje się głównie na szpitalach zakaźnych. To oczywiście niezwykle ważne. Jednak wsparcie potrzebne jest w całym systemie ochrony zdrowia. Dlatego zdecydowaliśmy o wsparciu mniejszych, lokalnych szpitali, działających na terenie gmin i powiatów. Wsparcie dla DPS-ów jest zgodne z rekomendacją Ministerstwa Funduszy i Polityki Regionalnej. Przykłady płynące z Włoch czy Hiszpanii wskazują, że są to niezwykle wrażliwe miejsca, narażone na atak koronawirusa. Trzeba je chronić, a my przyłączamy się do działania na ich rzecz – dodaje wicemarszałek Marcin Krzyżanowski.

Reklama