Mężczyzna w lipcu dopuścił się w Jeleniej Górze kradzieży oraz kradzieży z włamaniem. Do jednego z mieszkań dostał się przez otwarte okno, gdy właściciele spali. Do drugiego – włamał się pod nieobecność domowników. Jego łupem padło mienie o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Były to między innymi elektronarzędzia, biżuteria, płyty, sprzęt domowy, kosmetyki, buty i inne przedmioty.
Policjanci – w wyniku prowadzonych czynności i zebranych w tej sprawie informacji – wytypowali i zatrzymali 30-latka podejrzewanego o dokonanie powyższych przestępstw. W mieszkaniu mężczyzny znaleźli skradzione mienie. Część łupu włamywacz trzymał na półkach, część… w lodówce.
Mało tego, okazało się, że mężczyzna jest recydywistą. I niewykluczone, że ma na koncie więcej tego typu przestępstw.
Na wniosek prokuratury sąd tymczasowo aresztował złodzieja na trzy miesiące. 30-latkowi może grozić kara do 10 lat odsiadki.