Instytut Meteorologii chce umieścić tam automatyczną stację pomiarową, a co za tym idzie – nie będzie potrzebował budynku i całego zaplecza dla swoich pracowników, czyli obserwatorów.
Jedno jest pewne. Jak podkreśla Andrzej Raj, dyrektor KPN, nie ma możliwości, by obiekt ten został sprzedany. Na pewno pozostanie w gestii Ministerstwa Środowiska. – Spodki na Śnieżce wymagają ogromnych inwestycji, nie tylko remontu kapitalnego dolnego spodka, w którym była restauracja, ale też budowy systemu doprowadzania wody i odprowadzania ścieków – mówi Andrzej Raj. Bez tego dalsze funkcjonowanie obiektu na Śnieżce będzie po prostu niemożliwe.
Władze KPN będą rozmawiać o możliwości wykorzystania budynku na Śnieżce na obiekt edukacyjno-turystyczny z Ministerstwem Środowiska, IMGW, czeskim KRNAP i samorządem Karpacza. Ostateczna decyzja co do przyszłości spodków jeszcze nie zapadła.
KPN/ii