Służą one turystom do utrzymania się na szlakach przede wszystkim zimą, kiedy jest mgła czy gdy są one zawiewane. W sumie w naszych górach mamy otyczkowanych około 40 kilometrów szlaków turystycznych. Wszystkich szlaków jest ponad 116 kilometrów.
Michał Makowski z Karkonoskiego Parku Narodowego mówi, że pracownicy KPN będą natomiast do ostatniej chwili czekać z demontażem barier i tablic na letnich szlakach turystycznych. Chodzi o szlak czerwony nad Wielkim i Małym Stawem i punkty widokowe nad Śnieżnymi Kotłami.
Zabezpieczenia są zdejmowane, bo wcześniej niemal każdego roku niszczyły je nawisy śnieżne. Szlaki na zimę zyskują też inny przebieg.
Karkonoski Park Narodowy/ii