BKS przegrał z Prochowiczanką Prochowice

Piłka do gry
fot. sxc.hu Piłkarze BKS Bolesławiec przegrali mecz z Prochowiczanką Prochowice. Bolesławianie ulegli gościom z Prochowic 0:2 i kończyli grę w dziesiątkę.
istotne.pl 0 prochowiczanka prochowice, bks bolesławiec

Reklama

Przegraną 0:2 zakończył się środowy mecz między BKS Bolesławiec a Prochowiczanką Prochowice. Od pierwszych minut spotkania goście atakowali bramkę bolesławian. W meczu z Prochowiczanką bramki bolesławian bronił Sebastian Łokaj. W 6 minucie bramkarz BKS obronił groźny strzał gości. Przez pierwszy kwadrans spotkania na boisku przeważali przyjezdni. Pierwszą, groźną akcję bolesławianie przeprowadzili w 16 minucie. Z prawej strony boiska w pole karne zagrywał Jacek Jasiński. Piłka trafiła do Pawła Rissmanna, jednak ten strzelił prosto w nogi obrońców. Odbitą futbolówkę próbował dobić Łukasz Rudyk, ale fatalnie przestrzelił. Od tego momentu przewaga zarysowała się po stronie BKS. Do końca pierwszej połowy bolesławianie wypracowali jeszcze jedną, groźną sytuację. W 28 minucie z kilkunastu metrów strzelał Grzegorz Nowak, ale piłka minęła zewnętrzne spojenie słupka z poprzeczką. W 35 minucie doskonałą interwencją popisał się bramkarz BKS. Sebastian Łokaj sparował na rzut rożny mocny strzał gości.

Druga połowa dla BKS rozpoczęła się pechowo. Już w 48 minucie goście niespodziewanie zdobyli gola. Na listę strzelców wpisał się Paweł Strzelczyk. Piłka po jego uderzeniu odbiła się od lewego słupka i wpadła do bramki BKS. W 52 minucie mogło być 1:1. Po niefortunnej interwencji obrońców gości piłka odbiła się od poprzeczki bramki. Po stracie gola bolesławianie przyspieszyli grę i starali się wyrównać. Goście również atakowali i było dużo gry w środkowej części boiska. W 59 minucie bramkarz BKS ponownie popisał się udaną interwencją. Niestety w 68 minucie padła druga bramka dla Prochowiczanki. Tym razem gola zdobył Marek Sinkiewicz.

Brak opisuBrak opisufot. B.org

Do samego końca spotkania bolesławianie starali się zmienić wynik spotkania. W 70 minucie z rzutu wolnego strzelał Józef Pietrzak, ale bramkarz gości zdołał złapać piłkę. W 78 minucie przed stratą trzeciego gola bolesławian uratowała poprzeczka. Więcej bramek w tym meczu już nie padło. Było za to wiele fauli. BKS kończył spotkanie w dziesiątkę, po tym jak Paweł Demczar dostał czerwoną kartkę. Piłkarz BKS został ukarany za odepchnięcie zawodnika, który wcześniej go sfaulował. Po środowej porażce BKS zajmuje 8 miejsce w tabeli IV ligi dolnośląskiej. Najbliższy mecz BKS rozegra w sobotę. W wyjazdowym spotkaniu nasi piłkarze zmierzą się z Polonią Trzebnica.

(informacja własna)

Zobacz także

Wyniki spotkań i tabela IV ligi

Reklama