Do tragedii doszło w nocy z 12 na 13 kwietnia. Dwaj młodzi mieszkańcy Lubania bawili się w Bolesławcu na dyskotece. Po imprezie zamierzali pojechać do domu koleją. Na dworcu jednak przez pomyłkę wsiedli do pociągu relacji Zgorzelec – Przemyśl.
Kiedy spostrzegli, że jadą w przeciwną stronę, wyskoczyli z rozpędzonego pociągu 1,5 km za Bolesławcem (w stronę Tomaszowa Bolesławieckiego). Jeden z nich poniósł śmierć na miejscu. Drugi trafił do bolesławieckiego szpitala z uszkodzoną kością czołową czaszki i urazami kręgosłupa. Jak udało się nam ustalić, jego stan jest stabilny.
Obaj mężczyźni byli pijani. Przed feralną podróżą dodatkowo zaopatrzyli się w alkohol.
(informacja KPP Bolesławiec/GA)