W sobotę na stadionie przy ul. Spółdzielczej BKS Bobrzanie Bolesławiec podejmował Lechię Dzierżoniów. W pierwszych minutach spotkania oba zespoły badały swoje umiejętności. Było dużo walki w części środkowej boiska. Pierwszą groźną akcję BKS przeprowadził w 12 minucie. Rzut rożny wykonywał Marek Kumoś. Niepewnej interwencji obrońców nie wykorzystał Krzysztof Szymański. Jego strzał był zbyt lekki, żeby zaskoczyć bramkarza gości. Dwie minuty później na bramkę Lechii strzelał Mateusz Janczyszyn. Golkiper przyjezdnych z największym trudem wybił piłkę na rzut rożny.
Kolejne minuty meczu upływały z widoczną przewagą bolesławian. Okazje do zdobycia bramki mieli Tomasz Jasiński (niecelny strzał) oraz Grzegorz Nowak (ograny w polu karnym przez obrońców). W 20 minucie do głosu doszli goście. Na bramkę Marka Przykłoty niecelnie strzelali Piotr Tylka i Dawid Włodek. W 28 minucie Piotr Tylka popisał się kapitalnym uderzeniem i tylko świetna interwencja Marka Przykłoty uratowała BKS przed stratą gola. W 36 minucie na bramkę Lechii strzelał Chrystian Serkies, jednak napastnik bolesławian uderzył zbyt lekko. 4 minuty później w pole karne przyjezdnych zdołał się przedrzeć Marek Kumoś, ale obrońcy gości odebrali piłkę naszemu zawodnikowi.
W 50 minucie spotkania na bramkę BKS strzelał Krzysztof Pietrzykowski, ale Marek Przykłota był tego dnia nie do pokonania. Minutę później ładnym uderzeniem popisał się Chrystian Serkies. Niestety, piłka przeleciała tuż nad poprzeczką. W 53 minucie – po akcji prawą stroną boiska – ponownie strzelał Chrystian Serkies. Bramkarz gości trącił piłkę, która zmierzała poza linię końcową. Do futbolówki dobiegł jednak Łukasz Rudyk i pewnym strzałem posłał ją do bramki Lechii. Minutę później z boiska musiał zejść zawodnik gości, Arkadiusz Paszkowski (druga żółta kartka). Bolesławianie mieli jeszcze kilka okazji do zdobycia gola. Najpierw po akcji Serkies – Szymański – Serkies (i uderzeniu tego ostatniego) bramkarz przyjezdnych wybił piłkę na rzut rożny. Goście grając w osłabieniu postawili wszystko na jedną kartę i nadal groźnie atakowali.
Pod koniec spotkania piłkarze BKS mieli dużo szczęścia. Piłka po strzale Lesława Sobolewskiego trafiła w słupek. W ostatnich minutach meczu sytuacji sam na sam nie wykorzystał Piotr Halkowicz. Zawodnik BKS, mając przed sobą tylko bramkarza, minimalnie spudłował. BKS Bobrzanie Bolesławiec pokonał Lechię Dzierżoniów 1:0. Bolesławianie zajmują 2 miejsce w tabeli rozgrywek IV ligi. BKS wystąpił w składzie: Marek Przykłota, Paweł Demczar, Józef Pietrzak, Grzegorz Nowak, Krzysztof Szymański (Damian Hebda), Mateusz Janczyszyn, Tomasz Jasiński (Radosław Szajwaj), Łukasz Rudyk (Piotr Halkowicz), Marek Kumoś, Chrystian Serkies, Paweł Rissmann (Marcin Ogórek).
II drużyna BKS wygrała z Czarnymi Lwówek Śląski 3:1
W niedzielę kolejne spotkanie rozgrywał BKS Automatyka Bobrzanie Bolesławiec. Nasz zespół pokonał Czarnych Lwówek Śląski. Bramki dla naszej drużyny zdobyli: Jarosław Janczyszyn, Zbigniew Szurgot i Adrian Kulesza.
(informacja MZ)