W niedzielę zespół Automatyka Bobrzanie Bolesławiec zmierzł się z zespołem Przyszłość Dłużyna. Gospodarze grali w składzie: Mirosław Walski, Mariusz Rutkowski, Adrian Markowski, Sebastian Dymek (Piotr Faltyn), Mariusz Lehman, Marek Zaraziński, Dominik Soroka, Robert Solecki, Robert Niziałek (Krystian Wojdygo), Paweł Fulczyński (Grzegorz Faltyn), Krzysztof Kozioł.
Goście rozpoczęli mecz w wyraźnie defensywnym ustawieniu. Po kilku atakach ze strony Bobrzan, Dominik Soroka został sfaulowany w polu karnym, a jedenastkę wykorzystał kapitan drużyny Marek Zaraziński. Niedługo po tym, jakby w ramach rewanżu, to właśnie wykonawca pierwszego rzutu karnego został poturbowany przez bramkarza Dłużyny. Tym razem na listę strzelców wpisał się Dominik Soroka i było już 2:0 dla Bobrzan. Końcówka pierwszej części spotkania, to wspaniała wymiana podań ze strony naszej ofensywy, zakończona skutecznym strzałem Pawła Fulczyńskiego. Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 3:0 dla bolesławian.
Tuż po przerwie goście umotywowani przez trenera przeprowadzili jeden z nielicznych ataków, niestety dla nas tym razem na tyle skuteczny, że zakończony bramką. Przewaga Bobrzan była w tym meczu widoczna. Kolejna bramka dla gospodarzy padła po wspaniałym strzale Mariusza Rutkowskiego. Piłkarz skutecznie wykorzystał rzut wolny i było już 4:1. Wynik spotkania na 5:1 ustalił Marek Zaraziński (2 bramka w meczu). Automatyka Bobrzanie pokonała Przyszłość Dłużynę 5:1 i utrzymują pozycję lidera, z przewagą 4 punktów nad drugą w tabeli Osiecznicą.
(informacja D. Sawczak/Automatyka Bobrzanie/MZ)