26 stycznia kierowca samochodu ciężarowego Scania jechał do Zgorzelca autostradą A-4. W okolicach Bolesławca policjanci z komendy wojewódzkiej – którzy nabrali podejrzeń co do sposobu jazdy prowadzącego Scanię – dali kierowcy wyraźny sygnał do zatrzymania się. Mężczyzna początkowo zwolnił i zjechał na parking. Ale w chwilę potem, aby uniknąć kontroli drogowej, przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Olszyny.
Funkcjonariusze natychmiast rozpoczęli pościg. Dopiero po 8 kilometrach kierowca zorientował się, że nie ma szans, i zatrzymał się. Okazało się, że tirem kierował 43-letni mieszkaniec powiatu zgorzeleckiego. Był pijany. Badanie wykazało ponad 1,2 promila alkoholu w organizmie. Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu.
Za jazdę po pijanemu grozi mu kara do 2 lat więzienia.
(informacja KWP Wrocław/GA)