Na pielgrzymim szlaku

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Jedenaście dni sierpniowych spędziła prawie dwustuosobowa grupa mieszkańców Bolesławca na pielgrzymim szlaku wiodącym z Legnicy do Częstochowy. Piątego sierpnia pojechaliśmy o 5.25 do Legnicy, aby stamtąd, po Mszy Świętej wyruszyć na szlak II Pielgrzymki diecezji Legnickiej, serdecznie żegnani przez ks. biskupa Tadeusza Rybaka. Razem z nami pojechał ks. Jacek Skrzypczyk z parafii WNMP i ks. Ludwik Maciak z Kruszyna. Ks. Jacek przyjął na siebie obowiązek przewodniczenia grupie trzeciej, a ks. Ludwik pełnił ważną funkcję Ojca Duchownego pielgrzymki legnickiej. W skład grupy trzeciej oprócz parafii bolesławieckich wchodziły parafie z Bogatyni, Lubania (z ks. Ryszardem Muchą), z Chojnowa (z ks. Markiem Osmólskim) i inne. Pielgrzymka jest swoistego rodzaju rekolekcjami, dlatego kluczowym rozkładem dnia jest zawsze Eucharystia. Ponadto obowiązują modlitwy poranna i wieczorna, "Godzinki", Anioł Pański", "Koronka do Miłosierdzia Bożego" oraz nabożeństwa: "Różaniec", "Litania Loretańska", "Droga Krzyżowa" i cisza będąca chwilą zadumy nad Ewangelią.
Aby oddać pełny obraz pielgrzymiego dnia należy nadmienić, że nie tylko się modlimy lecz dużo śpiewamy, słuchamy konferencji osób duchownych i świeckich oraz sami mówi o interesujących nas sprawach. W ten sposób kształtujemy atmosferę w grupie, co ma wpływ na postawę wszystkich pielgrzymów.
Koniec dnia wieńczy Apel Jasnogórski.
Bagaż intencji niesionych przez pątników na Jasną Górę znajduje ujście w czasie odmawiania "Różańca". Niekiedy są to przemyślenia na poszczególnych stacjach "Drogi Krzyżowej".
Na Apel Jasnogórski zapraszani są mieszkańcy miejscowości w której aktualnie nocujemy. "Apel"... rozpoczyna się zwykle wesołym śpiewem, skeczami, tańcem, zabawą. Później ks. Przewodnik podsumowuje mijający dzień i ogłasza nowinki duszpasterskie. Na koniec, w całkowitym wyciszeniu i modlitewnym skupieniu dokonujemy Aktu Skruchy i śpiewamy pieśń "Maryjo Królowo Polski".
Głównym tematem tegorocznego pielgrzymowania było Orędzie Papieskie na Światowy Dzień Młodzieży w Denver oraz Dekalog. Prelekcje na ten temat wygłaszali księża i osoby świeckie idące w pielgrzymce.
Budzono nas najczęściej o piątej rano, a o szóstej zapraszano na Mszę św. Następnie wyruszaliśmy na trasę. Średnio robiliśmy 23 – 27 km dziennie. Etap ten był podzielony na odcinki 5 – 7 km, po czym następował odpoczynek. Odpoczywaliśmy najczęściej w cieniu drzew, w lesie, w gościnnych wsiach i miastach.
Na każdym kroku naszej wędrówki spotykaliśmy się z życzliwością i gościnnością ludzi. W mijanych przez nas miejscowościach ustawione były stoły z jedzeniem i piciem.
Podczas drogi pomagaliśmy sobie nawzajem. Wiozący nasze ciężkie bagaże kierowca ciężarówki podwoził co słabszych pielgrzymów nie tylko naszej grupy. Silniejsi nieśli plecaki słabszych. Słowa uznania należą się całej grupie śpiewającej, która urozmaicała naszą wędrówkę pieśnią, modlitwą i zabawą. Ich radosny nastrój udzielał się wszystkim.
Niezwykłą sympatią cieszyła się Służba Zdrowia. To oni mimo zmęczenia nieśli ulgę naszym stopom i mięśniom oraz udzielali dyskretnej pomocy także przy innych dolegliwościach.
Nad naszym bezpieczeństwem w drodze czuwali tzw. porządkowi". Dbali oto abyśmy szli w odpowiednim szyku, a utrudnieniem było przeprowadzenie nas przez główne ulice i drogi, kiedy to mogliśmy zajmować tylko część jezdni.
Niezwykle szczęśliwi witaliśmy jasnogórski klasztor. Całą piersią śpiewaliśmy Maryi, że jest naszą Królową.
...i Ty możesz to przeżyć jeśli wyruszysz z nami w przyszłym roku!
Halina Weiss
z bolesławieckiej TRÓJECZKI

Reklama