Czas na promocję turystyki

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

W każdy poniedziałek w godz. 15,oo-16,oo pełni dyżur w Urzędzie Miasta kolejnych dwóch radnych Rady Miejskiej. Wyborcy mają więc okazję do bezpośredniego spotkania, wymiany poglądów i ocen, zgłoszenia krytyki, skarg i zażaleń lub wniosków zmierzających do usprawnienia pracy lokalnego samorządu czy urzędników. Wielu ludzi korzysta z tej okazji, inni zgłaszają ogólniejsze propozycje, które stają się kanwą dla późniejszych interpelacji czy nawet programu szerszych działań w zgodzie z potrzebami miasta.
Posłużmy się przykładem zaczerpniętym z dyżuru radnego ZDZISŁAWA ABRAMOWICZA i PAWŁA ŚLIWKO. Mieszkanka Bolesławca p. GENOWEFA ROMANOWSKA (ul. Broniewskiego 45/2) zaproponowała dyskusję o programie rozwoju turystyki w skali regionalnej. Jej zdaniem brakuje koordynacji i planu działań w tym zakresie, nie ma promocji miasta i okolicy w postaci popularnych przewodników turystycznych i okolicznościowych wydawnictw, nikt nie pokusił się o pełną inwentaryzację i umożliwianie zwiedzania grupom czy pojedynczym osobom zabytków architektonicznych czy innych, a przecież Ziemia Bolesławiecka słynie urodą okolicznych lasów i unikatowych zabytków geologicznych czy innych. Licho prezentuje się baza noclegowa, restauracje nie zawsze nastawiają się na tani posiłek, młodzi ludzie wybierają nierzadko kosztowne wycieczki do Paryża czy Wiednia, zapominając o urokach ojczystej ziemi czy nawet najbliższej okolicy... Trudno odmówić racji wielu argumentom rozmówczyni. Nic wszystko da się wyjaśnić i usprawiedliwić brakiem pieniędzy. Czekamy na opinie innych profesjonalnych znawców przedmiotu. Co sądzą o tym szkoły i nauczyciele? Tylko bolesławiecka "Piątka" pozostaje wciąż wierna miłości do turystyki... A może mylimy się? Czekamy na opinie, uwagi, fakty, propozycje. Czas podjąć temat na szerszym forum: dziś turystyka stanowi ważne źródło bogacenia się lokalnych społeczności.

Reklama