Szymańscy z Kazachstanu w Bolesławcu

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Nasi Czytelnicy zapewne pamiętają, że Zarząd Miasta zdecydował przyjąć jedną z rodzin Polonii Kazachstańskiej i umożliwić zamieszkanie oraz pracę w naszym mieście. Niedawno wpłynął na ręce Prezydenta JÓZEFA KRÓLA list studentki z Lublina, p. NATALII SZYMAŃSKIEJ, która zgłasza w imieniu swoich rodziców wniosek o prawo osiedlenia się na stałe w Polsce. Wszystko wskazuje na to, że właśnie ta rodzina trafi do Bolesławca.
Cytujemy obszerne fragmenty korespondencji:
"Moja rodzina to matka LUDMIŁA SZYMAŃSKA, urodzona w Kazachstanie (z domu Olszewska). Jest lekarzem. Ojciec WIKTOR SZYMAŃSKI jest mechanikiem, siostra OLESIA ma 13 lat i chodzi do szkoły (tum uczy się języku polskiego) , ja – NATALIA – obecnie studiuję na roku zerowym język polski w Lublinie (kierunek – nauczanie początkowe). Moja babcia i dziadek ze strony matki oraz dziadek ze strony ojcu wraz z rodzinami byli wywiezieni do Kazachstanu. Czujemy się Polakami, a tylko zły los sprawił, że znaleźliśmy się daleko od naszej Ojczyzny.
Cała moja rodzina prędzej czy później zamierza za wszelką cenę zamieszkać w Polsce, ponieważ to jest nasza Ojczyzna. Piszę w imieniu rodziców, ponieważ jestem w Polsce, a rodzice doślą podanie w późniejszym terminie (ze względu na odlełość)."
Procedura emigracyjna nic należy do łatwych, ale nasza korespondentka napotkała w Bolesławcu wyjątkowo przychylny klimat i może liczyć na pomoc od zaraz. O kazachstańskiej odysei polskiej rodziny napiszemy w niedalekiej przyszłości.

Reklama