Jakie nazwy ulic

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

W związku z przekazanym przez TLB apelem władz samorządowych o szeroki udział w dyskusji na temat nowych nazw dla ulic, które z oczywistych względów nie mogą nosić imion dotychczasowych patronów, przedstawiam swoje propozycje w tym zakresie.
Chciałbym wszakże - zanim przejdę do szczegółów - wyrazić pogląd, że najprostszym sposobem rozwiązania tej kwestii byłoby przywrócenie niefortunnie "przechrzczonym" ulicom, znajdującym się w obrębie starego miasta, ich dawnych nazw, zaś jeśli chodzi o pozostałe ulice - nadanie im nazw historycznie i politycznie obojętnych.
Przyjęcie tych zasad pozwoliłoby, moim zdaniem, na sprawne, spokojne przeprowadzenie koniecznej przecież akcji uwolnienia miasta od patronów, których "zasługi" polegały w głównej mierze na aktywnym uczestnictwie w procesie komunistycznego zniewalania Polaków.
Zgodnie z zasugerowaną wyżej pierwszą zasadą dzisiejsza ulica K. Świerczewskiego powinna nosić nazwę Zgorzeleckiej, ul. Dąbrowszczaków - Kościelnej, zaś plac Armii Czerwonej, który przecież nie posiada formy placu - ulicy Strzeleckiej. Jeśli chodzi o pozostałe ulice, to proponowałbym nazwać je następująco: J. Krasickiego - Rzemieślnicza (przy tej ulicy znajduje się siedziba Cechu Rzemiosł Różnych), M. Nowotki - Leśników (dla uhonorowania ciężkiego przecież zawodu leśników), W. Wasilewskiej - Wschodnia (w nawiązaniu do usytuowania ulicy w najbardziej na wschód wysuniętej części miasta), 22 Lipca - Lubańska (wyjazd w kierunku Lubania), M. Żymierskiego - Południowa (ulica usytuowana na południowym obrzeżu osiedla domów jednorodzinych). Armii Ludowej - Willowa (charakter zabudowy).
Przedstawiając swoje propozycje pragnę przypomnieć, że w tej sprawie zabierał już głos pan Zygmunt Brusiło (GB nr 1) oraz wyrazić nadzieję, iż dołączą do nas inni miłośnicy Bolesławca, którym te sprawy leżą na sercu.

Reklama