Ciekawi ludzie. Ciekawe hobby

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

Wywiad z Antonim Ciaćkiem, mieszkańcem Ocic przepro­wadzili uczniowie SP z Ocic: J. Berny, M. Zgodzińska, T. Oleksiak.
Skąd wzięły się Pana zainteresowania?
Gdy pierwszy raz zobaczyłem przypadkowo ametyst zaciekawił mnie i od tej pory zacząłem zbierać minerały, a było to w 1989 roku. Wszystko to dzięki Panu Czyrkiemu, który mnie zainteresował wycieczkami. Będąc w muzeum w Szklarskiej Porębie zobaczyłem wspaniałe okazy i postanowiłem szukać takich samych. No i znalazłem. Z biegiem czasu kolekcja zaczęła się powiększać. Od jesieni 1994 roku zacząłem zbierać już na poważnie. Ale ciągle jestem jeszcze amatorem.
W jakich miejscowościach poszukuje Pan swoich okazów?
Najwięcej agatów, halcedonów, różnego typu kwarców szukam w okolicach Płuczek Górnych, w Pławnej, w Gradówce. Gipsy można znaleźć w Niwicy, następnie w Nowym Kościele agaty, kwarce, ametysty, kryształ dymny.
W jaki sposób poszukiwane są te kamienie?
W Płuczkach kopałem doły w poszukiwaniu okazów albo rozbijałem skałki.
Czy znalezione okazy poddaje Pan obróbce sam, czy korzysta Pan z pomocy innych?
Agaty przecinał mi kiedyś kolega z Nowego Kościoła, a teraz za małą odpłatnością wykonuję obróbkę w Bolesławcu. Jak skompletuję sprzęt to będę sam ciął kamienie i je szlifował.
Na czym polega taka obróbka kamienia?
Trzeba mieć piłę diamentową, przecinak, odpowiedni proszek szlifierski, który podaje się na mokro i szlifuje się na odpowiedniej szlifierce. Jest to bardzo skomplikowane i pracochłonne.
Czy prezentował Pan swoje zbiory na wystawach minerałów lub innych prezentacjach?
Mam za mało minerałów i nie są najlepszej jakości, dlatego nigdzie nie były wystawiane. Żeby coś pokazać trzeba zbierać minerały bardzo długo. Mógłbym się zgłosić, ale giełdy są albo we Wrocławiu, albo w Jeleniej Górze, a trzeba mieć czym pojechać i zawieść kamienie. Na razie nie myślę o tym, ale za parę lat napewno się zgłoszę.
-Jakiego rodzaju minerały Pan zbiera?
Przede wszystkim różne odmiany halcedonów, agaty, chryzopasy, ametysty, kryształ górski, kwarce, kwarce dymne.
Dlaczego akurat takie?
W naszej okolicy najwięcej ich występuje i to jest główny powód.
Czy jest to hobby indywidualne, czy pracuje Pan w grupie?
Poszukuję sam, tylko od czasu do czasu pomaga mi brat lub kolega.
Jakie ma Pan plany na przyszłość?
Muszę skończyć pomaturalne Studium Geologiczne, a następnie poszukać pracy związanej z moimi zainteresowaniami, jeżeli nie znajdę takiej, to to wszystko zostanie moim hobby i napewno będę dążył do powiększenia mojej kolekcji. W najbliższej przyszłości muszę zdobyć przede wszystkim odpowiedni sprzęt.
W jaki sposób Pan rozróżnia kamienie?
Trzeba do tego trochę praktyki. Pierwszy agat znalazłem dopiero za czwartym razem w Płuczkach i był to przypadek.
Dziękujemy za rozmowę.
Zapraszamy Czytelników do naśladowania i życzymy udanych zbiorów.

Reklama