W kwietniu br. przestał funkcjonować klub (świetlica) Zakładów Górniczych "Konrad", razem z zasłużoną biblioteką. Rozwiązane zostały równolegle i tak już szczątkowo działające w ostatnim okresie zespoły artystyczne (w tym orkiestra dęta) i sekcje zainteresowań. Nie ma już w Bolesławcu zakładowej placówki upowszechniania kultury. Ta była ostatnią.
Znana i lubiana w mieście kapela podwórkowa "Bolusie" miała też podzielić los rozwiązanych zespołów. Jednak, dzięki życzliwości dyrektora Zakładów w Iwinach (przekazanie nieodpłatnie instrumentów i sprzętu) kapela mogła przejść pod patronat Towarzystwa Miłośników Bolesławca i funkcjonować dalej.
Być może zetkniecie się w wiosenno-letnie popołudnia i wieczory z sympatycznymi "Bolusiami", którzy w Rynku czy na osiedlu będą próbowali umilić Wam czas muzyką. Prześlijcie im życzliwy, uśmiech – niech grają dalej.
"Bolusie" grają dalej
Reklama
Reklama
Reklama