– Zarząd Powiatu Bolesławieckiego nie doniósł na urzędników – prostuje w rozmowie z „ii” Radosław Palczewski, sekretarz samorządu. Kazimierz Gawron, były już członek Zarządu, w jednym z punktów dokumentu uzasadniającego rezygnację z tej funkcji napisał:
Trudno jest mi pogodzić się i zaakceptować brak gospodarności, rozrzutność w wydawaniu publicznych środków przez niektórych urzędników Starostwa, którzy często wykazują się również brakiem dbałości o majątek Starostwa. Poprzez ewidentne i namacalne zaniedbania „zaufanych urzędników" i brak reakcji Starosty na uwagi, dotyczące niegospodarności urzędników i kierowników jednostek oraz nadzorującego ich Sekretarza Powiatu, budżet Starostwa narażany jest sukcesywnie na straty finansowe, za które nikt nie odpowiedział dyscyplinarnie – przykładów można przytoczyć wiele.
Fakty zaniedbań i zaniechań „zaufanych urzędników” ukrywa się, a członków Zarządu Powiatu wprowadza się w błąd, przekazując nieprawdziwe informacje. Czyni to również osobiście Sekretarz Powiatu, być może także za wiedzą Starosty.
– Pan Kazimierz Gawron, który przez dwa lata zasiadał w Zarządzie Powiatu, twierdzi, że budżet Starostwa jest narażany na sukcesywne straty. Jak możemy się bronić? Mamy wszystkie opinie Regionalnej Izby Obrachunkowej, mamy wyniki kontroli, audytów NIK-u, Dolnośląskiego Urzędu Wojewódzkiego. Rada Powiatu co roku udziela Zarządowi absolutorium, co roku uchwala budżet – wylicza R. Palczewski. – Żadna z tych instytucji nie stwierdziła niegospodarności. Ale po piśmie pana Gawrona Zarząd nie miał innego wyjścia, jak tylko złożyć zawiadomienie do prokuratury.
Zawiadomienie dotyczy możliwości popełnienia przestępstwa przez nieokreśloną grupę osób. – Nie jesteśmy dysponentem tej wiedzy, którą ma pan Gawron – zaznacza sekretarz Powiatu. – Były członek Zarządu nie przytoczył żadnych faktów: kto, jak, kiedy? Nikt nie przesądza o tym, że to przestępstwo zaistniało. Mało tego – Zarząd stoi na stanowisku, że do takich przestępstw nie dochodzi, ale urzędnicy chętnie poddadzą się weryfikacji.
Do tematu wrócimy.