Parafia rzymskokatolicka Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Bolesławcu w sierpniu i wrześniu 1994 roku

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

W sierpniu łączono się w parafii z ważnymi wydarzeniami ogólnonarodowymi. Wracając do bohaterstwa i szlachetnych zrywów proszono Boga, by i w teraźniejszości pomógł prze­zwyciężyć zło dobrem w nas i wokół nas.
Niektórzy z parafian, szczególnie młodzież, uczestniczyli w ogólnopolskie pielgrzymce pieszej do Częstochowy. Ponadto przeżywano uroczyściej dzień 15 sierpnia, a więc Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Parafianie mieli świadomość, że ich sąsiedni kościół w Rynku obchodzi odpust, a w sanktu­arium w Krzeszowie k/ Kamiennej Góry z tej samej racji gromadziło się także wielu wiernych.
Pod koniec sierpnia, w piątek przypadła uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Jako, że był to zwykły dzień pracy, Msze święte odprawiano w kaplicy o godzinie 7.30, 16.30 i 18.00, a w Łące, która także należy do parafii o godz. 9.00. W sobotę 27 sierpnia do Często­chowy udała się pielgrzymka autokarowa. Pielgrzymka ta była znakiem wdzięczności w rocznicę peregrynacji Maryi w kopii cudownego Obrazu w parafiach dekanatu Bolesławiec.
Duszpasterstwo podejmowało również w sierpniu pracę z młodzieżą. M.in. zorgani­zowano dnia 28 sierpnia o godz. 16.00 spotkanie dla tych osób, które wzięły udział w pielgrzym­kach do Częstochowy. W spotkaniu uczestniczyli także młodzi, którzy planowali swoją obecność na światowym zgromadzeniu młodzieży, które ma się odbyć na przełomie roku 1995 we Wrocławiu.
Również w sierpniu nie zaniedbywano przygotowań do budowy świątyni parafialnej. Kończono prace przy magazynie przeznaczonym na materiały budowlane i narzędzia. Pomógł w tym wydatnie ks. prałat Władysław Rączka, który dostarczył materiały do pokrycia dachu tego magazynu. Przystępowano powoli do kupna pierwszych materiałów budowlanych. Pan kościelny z Łąki podwyższył ołtarz w prowi­zorycznej kaplicy, a anonimowi robotnicy wykonali tam ławki. Uzyskano też w sierpniu plany mającej powstać na osiedlu świątyni parafialnej. To ostatnie osiągnięcie napełniło wszystkich wielką radością.
Miesiąc wrzesień złączył bardziej z parafią pobliską szkołę. Plan lekcji religii podano dzieciom i młodzieży w klasach lekcyjnych. Okazało się, że w Szkole Podstawowej nr 6 lekcji religii uczyły dwie panie katechetki i pan katecheta, a w Liceum Ogólnokształcącym nr 2 uczył ks. proboszcz. Przygotowaniem bezpośrednim do I Komunii świętej i do bierzmowania zajął się także ks. proboszcz. Również w tym miesiącu pierwszoklasistom poświęcono ich tornistry i przybory szkolne, życząc wytrwałości i dobrych wyników w nauce.
W duszpasterstwie miesiąca września obok tradycyjnego odprawiania Mszy świętych i spowiadania, zwrócono uwagę na pierwszy czwartek, piątek i sobotę miesiąca. W pierwszą sobotę odwiedzono obłożnie chorych z posługa sakramentalną. W pierwszą niedzielę miesiąca zwracano uwagę wiernych na potrzebę adoracji Najświętszego Sakramentu, którą prowadzono wspólnie dla wszystkich przez kilka minut po każdej Mszy świętej.
Ks. mgr Andrzej Gidziński, proboszcz omawianej parafii, nie zaniedbywał pracy z różnymi grupami, które związały się z parafią. Prowadził spotkania z młodzieżą, w czym się wyraźnie specjalizuje. Co tydzień organizował zbiórki dla ministrantów i aspirantów. W piątki gromadził dzieci i młodzież na nabożeństwo adoracyjne Krwi Chrystusa, a pomagała mu w tym jedna z sióstr zakonnych miejscowego zgromadzenia z ul. Zgorzeleckiej. Rozwijał też działalność ze zorganizowanymi grupami modlitwy różańcowej.
We wspomnianym czasie propagowano także w parafii czytelnictwo prasy i wydawnictw katolickich. Parafianie przy współudziale swojego duszpasterza prenumerowali tygodnik "Niedziela". Rozprowadzano też bardzo ciekawą książkę poświęconą modlitwie różańcowej.

Reklama