Żyli wśród nas

Logo gazety „Głos Bolesławca”
fot. Głos Bolesławca Wpis archiwalny – Głos Bolesławca.
istotne.pl 3977 bolesławiec

Reklama

W maju na Cmentarzu Komunalnym w Bolesławcu w obecności wielu lekarzy, pacjentów i przyjaciół pożegnaliśmy dr Leszka Bedełka.Był lekarzem, społecznikiem i barwną postacią środowiska. Urodził się 18.X.1930 r. Studia ukończył na Akademii Medycznej w Warszawie i otrzymał skierowanie do pracy w Olecku na Suwalszczyźnie.Specjalizował się w chirurgii i medycynie przemysłowej. W 1966 r. przyjeżdża do Bolesławca rozpoczynając pracę lekarską i administracyjną w służbie zdrowia naszego miasta. Pełnił wiele funkcji od Kierownika Wydziału Zdrowia, Dyrektora ZOZ-u, a później wielu przychodni lekarskich w PKP, Policji, w Zebrzydowej i Bolesławieckim Przedsiębiorstwie Budowlanym. Działał w Komitetach Rodzicielskich Szkoły Powszechnej nr 2 i Liceum Ogólnokształcącym. To tylko kilka faktów z jego bogatego życiorysu. A jakim był człowiekiem. Przyjaciele i koledzy "Leszka", którzy znali go bliżej stwierdzili, że należał do pokolenia nie przywiązujących najmniejszego znaczenia do dóbr materialnych, które były u niego na drugim planie. Optymista, ceniący każdy przeżyty dzień z uśmiechem. Jeden z ostatnich "prześmiewców" w tym pozytywnym znaczeniu. Przyjaciele cenili sobie Jego towarzystwo, człowieka pełnego humoru, sypiącego dowcipami, pogodnego i zarażającego otoczenie swoją pogodą ducha.W ostatnich miesiącach życia jako lekarz znając swój stan zdrowia i ciężką chorobę nie dawał tego odczuć najbliższym. Zmarł zbyt wcześnie. Pozostawił po sobie dobrą pamięć. Będzie nam Ciebie brakowało "Leszku".

Reklama