Przed występem Alter na scenę wszedł inny legnicki zespół "Jack in the box", istniejący zaledwie 3 miesiące. Nazwa zespołu – Kukiełka wyskakująca z pudełka – jak najbardziej pasuje do muzyki, którą gra. Utwory ciężko bowiem zaklasyfikować do jakiejkolwiek odmiany rocka. Po "Jack in the box" przyszedł czas na występ gwiazdy wieczoru.
Zespół Alter jest finalistą ubiegłorocznego przeglądu Rock Blok w BOK. Grupa różniła się od innych zespołów występujących na przeglądzie – muzyka, którą wykonują, jest bowiem połączeniem rocku i hip hopu.
W piątkowy wieczór Alter zagrał kilka utworów. Występ spodobał się na tyle, że muzycy musieli bisować.
B.org: Jak oceniacie atmosferę panującą na koncercie?
Alter: Bardzo dobrze. Ogólnie zaskoczyło nas tak ciepłe przyjęcie ze strony publiczności. Zazwyczaj kiedy gramy na takich koncertach, na które przychodzą rockowcy, bywa różnie.
No właśnie. Jak reagujecie na wszelkie słowa krytyki skierowane pod waszym adresem przez wszelkich antyfanów za to, że występujecie na przeglądach rockowych?
Jesteśmy przyzwyczajeni. Jednak nie jest to muzyka stricte hip hopowa. Hip hopowcy określają nas jako zespół rockowy, rockowcy jako hip hopowy. Powiedzmy, że jest to hip rock. Kiedy we wrześniu, podczas przeglądu weszliśmy na scenę, ludzie na początku gwizdali. Kiedy jednak wykonaliśmy pierwszy utwór, zobaczyli, że gramy dosyć mocno, krzyczeli z trybun "kochamy hip hop". To było miłe.
Dostaliście się do finału Rock Blok w BOK, co wywołało niemałe poruszenie wśród publiczności.
My gramy dla wszystkich, nie tylko dla kilku antyfanów. Najśmieszniejsze jest to, że ludzie, którzy słuchają rocka, powinni być tolerancyjni, a z tego co widać, to są najwięksi faszyści muzyczni. Wystarczy tylko powiedzieć, że gramy hip hop to dla nich jest to nie do przyjęcia, chociaż nie wiedzą jak i co gramy. Jak powiedział Wojtek Pilichowski (jeden z jurorów), jedyne co zapamiętał z całego Rock Blok w BOK to Alter i Brown Cube (inny finalista przeglądu, również zespół hip hopowy).
Jak długo istniejecie?
W tym składzie już chyba dwa lata. Zespół jednak powstał wcześniej, bo w 2000 roku. W 2003 po rocznym zawieszeniu działalności, zespół się reaktywował już w nieco innym składzie. I tak gramy do dzisiaj.
Skąd się wzięła nazwa zespołu?
Na początku mieliśmy dwóch tekściarzy: Alice’a i Skatera. Z połączenia tych dwóch ksywek powstała nazwa, która pozostała mimo zmiany składu. Poza tym jeżdżąc na różne przeglądy z góry wiadomo, co jaki zespół będzie grał. Z nami jest nieco inaczej. Dlatego nazwa jak najbardziej pasuje do naszej grupy.
Dziękujemy za rozmowę. Zapraszamy ponownie do Bolesławca.
Dzięki. Na pewno przyjedziemy. Polubiliśmy to miasto.