– Nie interesuje mnie organizacja Bluesa nad Bobrem w wersji samych warsztatów czy jam session. Nie interesują takie kameralne wydarzenia kulturalne, bo one są dla koneserów. Ja chciałbym, żeby przeciętny mieszkaniec gminy również odniósł z tego wydarzenia korzyści – powiedział Andrzej Dutkowski w wywiadzie z Kazimierzem Marczewskim z Bolec.Info.
– Wójt podjął taką decyzję i musimy się z tym pogodzić – mówi serwisowi istotne.pl Krystyna Juszkiewicz, szefowa Stowarzyszenia Blues nad Bobrem. – W sobotę mamy posiedzenie zarządu, wtedy podejmiemy ostateczną decyzję. Spotkaliśmy się już z gestorami bazy noclegowej i gastronomicznej. Oni bardzo nas wspierają i chcą, żeby Blues odbył się w Kruszynie.
Jeśli kolejna edycja Festiwalu mimo wszystko się odbędzie, koncert finałowy będzie mieć miejsce w Teatrze Starym w Bolesławcu. Do tematu wrócimy.