Kierowcy skręcając z ulicy Łokietka, hamują nagle, by wykonać sklalom i nie wpaść do dziury lub nie potrącić pachołka. Dziury są głębokie na kilkanaście centymetrów i przygotowane do zalania plombą, która i tak wykruszy się przy kolejnym spadku temperatury. Uważajcie na Kubika na swoje samochody. Dziury pewnie zakleją w poniedziałek, w okresie największego ruchu, tak jak zawsze to robią, by maksymalnie utrudnić wszystkim poruszanie się po mieście.
Wycięli dziury, postawili pachołki, kierowców mają gdzieś

2017-01-28 15:06
istotne.pl
Redakcja
86
Reklama
Reklama
Reklama