Obok żołnierzy 23 Pułku Artylerii i pracowników resortu obrony narodowej na pierwszej wspólnej zbiórce, która miała miejsce w piątek 6 października, stanęli żołnierze amerykańscy stacjonujący w bolesławieckich koszarach. Po zakończeniu przemieszczenia do bolesławieckich koszar wojskowi z US Army rozpoczęli służbę i przez najbliższe dziewięć miesięcy będą się szkolili ramię w ramię z polskimi żołnierzami.
Po przyjęciu meldunku i przeglądzie pododdziałów przez dowódcę 23 Pułku Artylerii płk. Pawła Świtalskiego podniesiono polską i amerykańską flagę. Symboliczny akt stanowił o obecności żołnierzy amerykańskich w garnizonie i rozpoczęciu wspólnej działalności szkoleniowej.
Płk Paweł Świtalski:
Życzę Wam przede wszystkim bezpiecznego i spokojnego wykonywania postawionych zadań. Zapraszam pana pułkownika Jessey’ego Curry’ego do kontynuowania współpracy, którą zapoczątkowaliśmy z waszymi poprzednikami z 588 BEB. Poprzez wspólne działanie tworzymy nową rzeczywistość, jesteśmy silniejsi i przyczyniamy się do wzrostu bezpieczeństwa w Europie. Chciałbym, abyście czuli się u nas dobrze, i życzę Wam miłych wrażeń z pobytu w Bolesławcu.
Przekonanie o dobrej współpracy, zapoczątkowanej od pierwszych dni pobytu w garnizonie bolesławieckim, wyraził dowódca 82 batalionu inżynieryjnego (BEB) ppłk Jessey Curry, podkreślając życzliwość okazywaną jego podwładnym, a także stworzenie dobrych warunków do pełnienia służby.
W dalszej części apelu pożegnano dowódcę 1 dywizjonu artylerii samobieżnej ppłk. Jarosława Radzimierskiego, który nowe żołnierskie wyzwania podejmować będzie w zarządzie planowania SG WP. Dziękując za czteroletnią służbę w 23 Pułku Artylerii, pułkownik Świtalski podkreślił zaangażowanie w służbie ppłk. Radzimierskiego oraz wysoką jakość zadań wykonywanych przez dowodzony przezeń dywizjon w ćwiczeniach i szkoleniach poligonowych. (Delegacja oficerów wręczyła żegnanemu żołnierzowi szablę pamiątkową).
– Zdobyłem tu cenne doświadczenie, które mam nadzieję wykorzystać w dalszej służbie, i poznałem wielu wartościowych żołnierzy, z którymi służba ramię w ramię była zaszczytem i przyjemnością – mówił ppłk Radzimierski.
Piątkowy apel zakończyła defilada pododdziałów 23 Pułku Artylerii i 82 batalionu inżynieryjnego.