Kornel Filipowicz uspakaja nauczycieli w Bolesławcu. Ma nie być zwolnień, ale nauczyciele stracą na pewno część etatu, bo do bolesławieckich szkół nie trafi 400 dzieci w roku szkolnym 2017/2018. Nauczycielki i nauczyciele, dla których nie będzie klas i godzin, zachęcani są do zatrudnienia się w kilku placówkach. Będą latać od szkoły do szkoły, by zbierać godziny do pensji. To już wywołuje frustrację i nie wpływa dobrze na wizerunek polskiego nauczyciela.
OKO.press podaje za Związkiem Nauczycielstwa Polskiego, że w województwie dolnośląskim już straciło pracę 296 nauczycieli, a 487 – część etatu. W skali kraju wygląda to bardzo źle: 8 933 nauczycieli i nauczycielek straciło pracę – w tym 4 872 osób zostało zwolnionych, 4 061 osobom nie przedłużono umów na czas określony; a 21 667 straciło część etatu, w tym 1 138 będzie pracować na mniej niż 1/2 etatu.
W komentarzach napiszcie, jak się z tym czujecie. Możecie też kontaktować się z nami przez formularz kontaktowy. Interesuje nas, jak naprawdę wygląda ta wariacka pisowska reforma. Zapewnimy pełną anonimowość.