Biegacze z Iwin najlepsi w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików

Biegacze z Iwin najlepsi w Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików
fot. Dariusz Pachnik Zawodnicy UKS Orientpark.pl Iwiny wywalczyli cztery złote medale, jeden srebrny i jeden brązowy, a także zwyciężyli w klasyfikacji medalowej.

Reklama

W dniach 30 września–1 października w okolicy Krosna Odrzańskiego odbyły się Międzywojewódzkie Mistrzostwa Młodzików w Biegu na Orientację. Na nasz makroregion składają się cztery województwa: dolnośląskie, lubuskie, opolskie i wielkopolskie. Konkurencja była więc dość mocna. W zawodach biorą udział zawodnicy do lat 14; zarówno w kategorii dziewcząt, jak i chłopców. – Nasz klub reprezentowało 10 osób – mówi trener Dariusz Pachnik. – Dla porównania: zawodników MKS MOS Wrocław czy też HKS Azymut Mochy było trzykrotnie więcej. Po raz kolejny jednak okazało się, że liczy się nie ilość, lecz jakość.

W sobotę rozegrano dwa biegi indywidualne. Rano bieg na dystansie klasycznym, a po południu sprint.

D. Pachnik:

W biegu klasycznym ustrzeliliśmy dublet. Zarówno u dziewcząt, jak i u chłopców triumfowali nasi zawodnicy: Stanisław Pachnik i Wiktoria Kowalczyk. O ile Staś należał do grona faworytów, o tyle zwycięstwo Wiktorii było sporą niespodzianką, tym bardziej że jej przewaga nad drugą zawodniczką wynosiła trzy i pół minuty. W pierwszej dziesiątce (9 miejsce) zameldowała się jeszcze Emilia Piecek, a Karolina Zawada uplasowała się na 15 pozycji, podobnie jak wśród chłopców Jędrzej Pachnik.

Pozostali zawodnicy zajmowali niższe lokaty lub startowali – ze względu wiek i mniejsze doświadczenie – w biegu towarzyszącym.

Bieg sprinterski rozegrano na terenie miejscowości Dychów. Ze względu na charakterystykę biegu (teren zurbanizowany) trenerzy zgłaszali doń nawet zawodników poniżej 10 roku życia. Trener biegaczy z Iwin:

Drugi bieg i drugie zwycięstwo Stanisława Pachnika!!! Wiktoria Kowalczyk potwierdziła swoją wysoką formę, ale tym razem zajęła trzecie miejsce. Ogromną sensacją było wejście do czołowej szóstki Jędrzeja Pachnika, który dopiero w grudniu skończy 11 lat, a walczył z zawodnikami o trzy lata starszymi! W pierwszej dziesiątce ponownie uplasowała się Emilia Piecek (8 miejsce). Pozostali zajęli niższe lokaty.

Niedziela to bieg sztafetowy. – Wystawiliśmy cztery sztafety – opowiada Dariusz Pachnik. – W tym dwie męskie reprezentujące Dolny Śląsk (regulamin zawodów pozwala na tworzenie sztafet z różnych klubów w ramach jednego województwa).

W pierwszej sztafecie wystawiono braci Pachników oraz Jakuba Jończego z MKS Paulinum Jelenia Góra, a w drugiej pobiegł Gracjan Dwojak oraz dwóch zawodników z Jeleniej Góry: Tomasz Staszak i Miłosz Jurcza. Dziewczęta z Iwin miały sztafety klubowe – Orientpark I, w składzie której pobiegły kolejno: Emilia Piecek, Karolina Zawada i Wiktoria Kowalczyk; a także Orientpark II – Wiktoria Kulka, Julia Halewicz i Marcelina Zawada.

D. Pachnik:

Realne szanse medalowe miała jedna sztafeta chłopców i jedna dziewcząt. Po pierwszej zmianie druga sztafeta chłopców wybiegła jako trzecia, a ta „lepsza” na piątym miejscu. Mimo to rokowania były bardzo dobre, ponieważ u nas na pierwszej zmianie pobiegł Jędrzej Pachnik (11-latek) i teoretycznie była to najsłabsza zmiana. Ponadto przybiegł równo z jednymi z najgroźniejszych rywali – HKS Azymut Mochy; ich sztafeta posiadała w swoim składzie medalistę Mistrzostw Polski do lat 14 – Mikołaja Paterka, ale druga zmiana była ich przysłowiową piętą achillesową.

Kolejną okolicznością sprzyjającą było to, że druga z faworyzowanych sztafet (MKS MOS Wrocław) przybiegła już ze sporą stratą. Na drugiej zmianie pobiegł Jakub Jończy (trzecie miejsce indywidualnie w biegu klasycznym), który wyprowadził sztafetę na pierwsze miejsce, z przewagą ponad czterech minut nad drugą MKS MOS Wrocław. Nasza trzecia zmiana to Stanisław Pachnik, czyli teoretycznie najmocniejszy zawodnik w stawce. Jednak sztafety rządzą się swoimi prawami, w każdym biegu może zdarzyć się duży błąd nawigacyjny i przewaga szybko topnieje. Tym razem nic takiego się nie stało. Staś biegł spokojnie, kontrolując przebieg wydarzeń. I uzyskał najlepszy czas dnia, dokładając kolejne minuty przewagi. Ostatecznie zdobyliśmy złoty medal, deklasując pozostałe zespoły z prawie 11-minutową przewagą na mecie!

Dla Stasia był to już trzeci złoty medal, używając piłkarskiego języka, ustrzelił hattricka. Trzy biegi, trzy zwycięstwa. Dla Jędrka był to pierwszy medal na Międzywojewódzkich Mistrzostwach Młodzików, na których będzie startował jeszcze trzy razy!!!

Dziewczęta również stanęły na wysokości zadania. Młodsze dziewczynki, dwie dziesięciolatki i jedna dwunastolatka, zajęły dziewiąte miejsce na trzynaście sztafet, które rywalizowały w tej kategorii. Nasza pierwsza sztafeta walczyła o medale. Emilka Piecek przybiegła jako trzecia, Karolina Zawada poprawiła na drugie, a Wiktoria Kowalczyk utrzymała drugą pozycję, zdobywając swój trzeci medal na tych zawodach, tym razem srebrny. Wiktoria zasługuje na szczególną pochwałę, ponieważ walczyła w gronie naprawdę bardzo silnych rywalek z Wielkopolski oraz dziewczyn z MOS-u (Hanna Sudoł – mistrzyni Polski do lat 14, Joanna Banasiak – srebrna medalistka Mistrzostw Polski). Pokazuje to, jakim potencjałem Wiktoria dysponuje; mamy nadzieję, że rozwinie się on jeszcze bardziej. Zawodniczka ma dopiero 13 lat i jeszcze rok zostaje w kategorii młodzika.

Staś Pachnik w przyszłym roku zmienia kategorię na juniora młodszego i będzie walczył o awans do kadry Polski na Mistrzostwa Europy, które odbędą się w czerwcu w Bułgarii. Staś swój sukces zawdzięcza nie tylko pracy w swoim klubie, ale również trenerowi z MKS Bolesłavia, u którego zaczął uprawiać lekkoatletykę. Mowa o Panu Dariuszu Łomańskim – serdeczne dzięki i jednoczesne gratulacje, to również Pana sukces!!!

Tych, którzy chcieliby się spróbować się w biegu na orientację, Dariusz Pachnik zaprasza na zawody, które odbędą się w dniach 14–15 października w Bolesławcu. Więcej informacji pod numerem telefonu: 505 600 638.

Reklama