Do zdarzenia doszło we wtorek 23 maja na przejeździe kolejowym przy ulicy Modłowej w Bolesławcu. Jak poinformowała nas Czytelniczka: „Szlabany to podnosiły się, to opadały – na zmianę. Do tego mrugały sygnalizatory i kierowcy nie wiedzieli, czy stać, czy jechać…”
Jak się okazało, winę za taki stan rzeczy ponosi niecierpliwy kierowca, który... staranował szlaban. Efekt? Wspomniana awaria, którą w ciągu ok. 30 minut usunęli pracownicy PKP. Na szczęście w tym czasie nie doszło do żadnej kolizji.
Aktualizacja 2017-05-26
Pracownicy PKP przejrzeli zdjęcia z monitoringu. Jak się okazało, do awarii nie doszło z powodu niecierpliwego kierowcy. Przyczyna była inna – uszkodzony bezpiecznik.