W grudniu ub.r. informowaliśmy, że prezydent Bolesławca Piotr Roman powiedział, że jest szansa na to, że problem szkoły specjalnej zostanie rozwiązany w ciągu roku. W czasie grudniowej sesji Rady Powiatu Maciej Małkowski, radny Ziemi Bolesławieckiej, zapowiedział, że jeśli to się uda, wręczy samorządowcom, którzy załatwili tę sprawę, kwiaty.
Tymczasem na lutowej sesji Rady Powiatu starosta Karol Stasik poinformował, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, sprawa szkoły specjalnej zakończy się dopiero w roku 2018. M. Małkowski skwitował to tak: – Kwiatów nie będzie.