W czwartek 16 lutego informowaliśmy, że w Lubkowie (gmina Warta Bolesławiecka) zapadł się stary szyb górniczy, pozostawiając na prywatnej posesji głęboką na 200 m dziurę (50 m do lustra wody; średnica ok. 8 m). Na szczęście jednak nikomu nic się nie stało. O to, co KGHM zrobi z zapadniętym szybem, zapytaliśmy Jolantę Piątek, rzeczniczkę Kombinatu. – We wtorek 21 lutego zostaną wykonane otwory badawcze w gruncie wokół szybu (otworu), które pozwolą stwierdzić czy teren jest bezpieczny (czyli pobawiony luźnego gruntu, kawern itd.) – wyjaśnia rzeczniczka. – Opinia geotechniczna będzie podstawą do podjęcia dalszych działań, w szczególności wydaniu opinii o możliwości ponownego zasiedlenia budynku znajdującego się opodal szybu.
I dodaje: – Jednocześnie nie jest pewne, czy ten teren istotnie należy do spadkobiercy prawnego kopalni Konrad i Lubichów, jakim jest ZG Lubin. W 1998 r. bowiem inwestor branży budowlanej WKiZB Atlas nabył m.in. część kopalni Lubichów (Kopalnia Gipsu i Anhydrytu). Sprawa jest analizowana.