W sobotnim spotkaniu 2 Dolnośląskiej Ligi Futsalu Automatyka BKS podejmowała, w sali przy I LO w Bolesławcu, Cuprum Polkowice. Bolesławianom nie udało się przerwać zwycięskiej passy polkowiczan. Zespół Mariusza Rutkowskiego musiał uznać wyższość rywali. Goście wygrali mecz 7:5. Przypomnijmy, że pod koniec stycznia bolesławianie ulegli miedziowym w Polkowicach 3:7.
Sobotnie spotkanie w Bolesławcu rozpoczęło się po myśli piłkarzy Automatyki BKS Bolesławiec. Już w 3 minucie spotkania bramkarza gości pokonał Sebastian Tylutki. W 17 minucie na 2:0 podwyższył Adrian Kulesza i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa meczu. Wymarzony dla gospodarzy był także początek drugiej części gry. Kilka minut po jej rozpoczęciu Adrian Kulesza podwyższył prowadzenie gospodarzy na 3:0.
Niestety, w ciągu 4 kolejnych minut obraz gry zupełnie się zmienił. Goście, po błędach i niecelnych podaniach naszej drużyny, w tym krótkim czasie zdobyli aż 3 gole i doprowadzili do wyrównania. Na listę strzelców wpisał się dwukrotnie Grzegorz Duda i raz Mateusz Kochman. Po szybkich bramkach Polkowice poszły za ciosem i wyszły na prowadzenie, którego nie oddały już do końca. Bramki dla drużyny przyjezdnych zdobyli jeszcze: Dawid Biały (3) i Sebastian Cieśla. Dla Automatyki BKS: Maciej Zielonka i Artur Spraski. Automatyka BKS Bolesławiec – Cuprum Polkowice 5:7.