Bolesławianka potrzebuje ortezy, by móc normalnie żyć. MOŻESZ POMÓC!

Krystyna Żak
fot. Szymon Wasylów Stara, ciężka orteza, której używa pani Krystyna Żak, ciągle się psuje. Niestety, koszt lekkiej i nowoczesnej jest wręcz kosmiczny – ponad 30 tys. zł.
istotne.pl 183 niepełnosprawność, szymon wasylów

Reklama

Współorganizatorem zbiórki środków na nową ortezę dla Krystyny Żak z Bolesławca jest reżyser i operator filmowy Szymon Wasylów, który o sytuacji pani Krystyny dowiedział się od jej córek: Idalii i Magdy.

W dzieciństwie pani Krystyna Żak przeszła chorobę Heinego-Medina. Niestety, bolesławianka należała do 0,1% zakażonych postacią porażenną powodującą zanik mięśniowy. Z tego powodu lewa noga kobiety jest krótsza od drugiej aż o 16 cm.

Tak wielką różnicę w długości kończyn od lat rekompensuje specjalistyczna orteza. Tyle że jej czas dawno minął. Urządzenie psuje się i sprawia ból pani Krystynie. Mało tego, staje się wręcz niebezpieczne – potrafi odpiąć się lub „złożyć” w drodze na zakupy. To już bardzo przestarzały sprzęt ortopedyczny, niezwykle ciężki (3 kg) i uniemożliwiający np. korzystanie z basenu lub przebywanie w trudnych warunkach atmosferycznych. Wszystko to sprawia, że kobieta musi dodatkowo chodzić o kulach.

Nowa orteza – wodoodporna, lekka, wykonana z nowoczesnych materiałów i bardzo komfortowa – pozwoliłaby bolesławiance naprawdę zacząć żyć. Niestety, jej koszt jest wręcz kosmiczny: ponad 30 tys. zł.

Część pieniędzy udało się już zebrać. Ale nadal brakuje ok. 27 tys. zł. POMÓŻMY BOLESŁAWIANCE! Pieniądze można wpłacać za pośrednictwem strony pomagamy.im.

Ci, którzy wesprą panią Krystynę jakąkolwiek kwotą, zostaną wymienieni w specjalnym materiale wideo, a także podlinkowani na Facebooku. Szczegóły na stronie pomagamy.im.

Reklama