Napisał do nas Czytelnik, który w czasie spaceru po Bolesławcu zauważył, że w mieście jest – jego zdaniem – bardzo mało koszy na śmieci. „Gdy chce się wyrzucić papierek czy niedopałek, trzeba iść z jakieś 100 metrów” – podkreślił. I dodał, że np. na Grunwaldzkiej chyba w ogóle nie ma śmietnika.
Zapytaliśmy o to wiceszefową Miejskiego Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Bolesławcu Grażynę Strzyżewską. Oto komentarz urzędniczki:
Sprawa, która przytoczona jest w pytaniach, jest skomplikowana, gdyż nie ma jednoznacznych przepisów, z których wynikałaby konieczność ustawiania koszy ulicznych, zwłaszcza że jest wielu zarządców dróg. Przepisy ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach mówią jedynie o tym, że obowiązki utrzymania czystości i porządku na drogach publicznych należą do zarządu drogi. Do obowiązków zarządu drogi należy m.in. zbieranie i pozbywanie się odpadów zgromadzonych w pojemnikach do tego przeznaczonych i utrzymanie tych pojemników w odpowiednim stanie sanitarnym, porządkowym i technicznym. Natomiast w „naszym” regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta Bolesławiec […] określone zostały jedynie pojemności koszy ulicznych, a mianowicie nie mogą być one mniejsze niż 35 litrów.
G. Strzyżewska dodała: – Ulica Grunwaldzka jest drogą powiatową, za jej czystość odpowiada Zarząd Dróg Powiatowych.
Co Wy na to? W Mieście Ceramiki jest za mało koszy na śmieci? A może jest ich w sam raz? Zapraszamy do dyskusji i głosowania w naszej sondzie. Do tematu wrócimy.