Bolesławieccy policjanci uzyskali informacje, że mężczyzna, który wchodził już w konflikt z prawem, idzie jedną z ulic Miasta Ceramiki, prowadząc rower obwieszony różnymi przedmiotami.
Na widok policjantów, podejrzany porzucił wszystkie rzeczy i zaczął uciekać. W pewnym momencie wskoczył do Bobru i dopłynął do drugiego brzegu. Ten desperacki krok nic mu jednak nie dał, tam bowiem został zatrzymany przez policjanta.
Jak się okazało, przymocowane do roweru przedmioty pochodziły z przestępstw: z włamania do piwnicy i do budynku mieszkalnego będącego w budowie.
Podejrzany przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Grozi mu do 10 lat więzienia.