Do zatrzymania 29-letniego lubinianina, który uciekał przed mundurowymi skradzionym w Głogowie pojazdem, doszło dzięki współpracy między trzema jednostkami policji. Pierwszy sygnał do lubińskiej policji dotarł od funkcjonariuszy z powiatu polkowickiego. Z przekazanej informacji wynikało, że w Chocianowie doszło do kradzieży tablic rejestracyjnych. Sprawca miał się poruszać samochodem marki BMW i jechać w kierunku Lubina. Dyżurny głogowskiej policji zaś powiadomił lubińskich funkcjonariuszy, że rzeczony pojazd został wcześniej skradziony w Głogowie.
Policjanci z Lubina zauważyli wspomniane BMW w Krzeczynie Wielkim. Ruszyli za nim w pościg. Kierowca nie reagował na sygnały świetlne i dźwiękowe mundurowych; uciekał w kierunku Lubina. W pewnym momencie zatrzymał pojazd. Gdy funkcjonariusze wysiedli z radiowozu, podejrzany mężczyzna z impetem ruszył w kierunku jednego z nich. Szybka reakcja mundurowego sprawiła, że nie doszło do potrącenia.
W pościg włączyły się kolejne patrole i funkcjonariusze z Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy. Uciekinier był bardzo zdeterminowany. Gnał po chodnikach, zmuszając pieszych do ucieczki; przejeżdżał skrzyżowania na czerwonym świetle. Przez niego inni kierowcy musieli zjeżdżać na pobocze.
Ostatecznie 29-latek został zatrzymany na polnej drodze. Trafił do policyjnego aresztu. Wyszło na jaw, że ma na koncie jeszcze dwie kradzieże samochodowe, włamania do piwnic oraz kradzież akumulatorów i paliwa. (Straty poszkodowanych to ponad 100 tys. zł).
Łącznie lubinianin usłyszał 9 zarzutów. Został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat więzienia.
– Apelujemy do wszystkich osób, które były świadkami tego zdarzenia oraz tych, które znajdowały się w tym czasie na trasie przejazdu, o kontakt pod nrem tel. 76 840 62 71 – mówią lubińscy mundurowi. – Lub osobisty: w Komendzie Powiatowej Policji w Lubinie przy ul. Traugutta 3, pok. nr 36.