Niemieccy policjanci, którzy prowadzą sprawę kradzieży wartego ponad 60 tys. zł silnika z łodzi motorowej, ustalili, że może on być przewożony przez teren Polski. Powiadomili o tym polskich strażników granicznych. Ci zaś uzyskali informację, że pojazd, którym miał być transportowany skradziony silnik, znajduje się na terenie powiatu lubińskiego.
W sprawę włączyli się funkcjonariusze z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, którzy namierzyli wspomniany samochód na jednej z ulic Lubina i odzyskali skradzione mienie. Co więcej, zatrzymali 26-letniego Mołdawianina podejrzewanego o paserkę.
Obywatel Mołdawii trafił do policyjnego aresztu. Podejrzanemu mężczyźnie grozi teraz do 5 lat więzienia.