Cztery gole obejrzeli kibice w czasie sobotniego meczu, w którym seniorzy BKS podejmowali LZS Łaziska. Pierwsza połowa toczyła się w sennym tempie. Wpływ na to z pewnością miała pogoda. Temperatura sięgała 29 stopni w cieniu. W tej części gry nie padła żadna bramka. Była za to poprzeczka, po główce Pawła Rudkowskiego. Gospodarze, mając kilka okazji, nie potrafili żadnej skutecznie zakończyć. Najbliżej strzelenie gola był Marek Majka. Jednak napastnik BKS zwlekał z oddaniem strzału i ostatecznie nie wykorzystał okazji.
W drugiej części gry wynik meczu otworzył rozgrywający dobre zawody Paweł Rudkowski. W 51 minucie Paweł uderzył w krótki róg i zmusił do kapitulacji bramkarza gości. W 71 minucie na listę strzelców wpisał się Marek Majka, który wykorzystał dokładne podanie Oliwiera Gasiaka i lekkim strzałem umieścił piłkę w sieci. W 84 minucie było już 3:0. Po indywidualnej akcji gola zdobył Łukasz Graczyk. W 87 minucie honorowego gola dla Łazisk strzelił Hubert Łukasiewicz. Myli się ten, kto pomyśli, że sobotnie zwycięstwo przyszło bolesławianom łatwo. Na trzy punkty piłkarze BKS-u musieli solidnie zapracować. Warto wspomnieć, że kilka razy skutecznie interweniował młody golkiper gospodarzy – Jakub Walczak. BKS – LZS Łaziska 3:1 (0:0).
A już za tydzień bolesławianie podejmą u siebie Leśnika Osiecznica. Natomiast we wtorek (6 czerwca), w towarzyskim spotkaniu, BKS zmierzy się z Reprezentacją Wojska Polskiego, która przebywa na zgrupowaniu w Bolesławcu. Ten mecz rozegrany zostanie na stadionie przy ulicy Spółdzielczej. Początek zaplanowano na godzinę 18:30.
