Zdarzenie miało miejsce w niedzielę 10 grudnia w jednym z bolesławieckich sklepów spożywczych. Mężczyzna, który został przyłapany na kradzieży artykułów wartych 10 złotych, dostał od mundurowych mandat w wysokości 500 zł.
Dlaczego tak wysoki? Jak się okazuje, wspomniany mężczyzna jest recydywistą – ma na koncie kradzież paliwa, kierowanie autem bez uprawnień i… kradzieże sklepowe. W tym roku dostał już kilka mandatów. Mało tego, cztery dni wcześniej również próbował okraść jeden ze sklepów.
– Ktoś, kto tak często wchodzi w konflikt z prawem, nie może oczekiwać, że za każdym razem będzie traktowany jak osoba, dla której jest to pierwsze tego typu wykroczenie – mówią bolesławieccy mundurowi.
Co Wy na to?