Mieliśmy rozbijających się samochodami Amerykanów, wielkie walentynkowe wyznanie miłosne, jeden orkan i jeden cyklon, księdza kulturystę oraz srebrne auto, które nie porwało żadnego dziecka. Żegnaliśmy bliskich nam ludzi i przeżywaliśmy tragedie obcych.
Styczeń: Amerykanie się rozbijają
Amerykańcy Żołnierze w Bolesławcu rozbili Hummera, a ledwo przyjechali. Nasza zima nie była łatwa dla żołnierzy z USA.
Luty: Miłość i wielka dziura
W czwartek 16 lutego zapadł się stary szyb górniczy w Lubkowie (gmina Warta Bolesławiecka), pozostawiając na prywatnej posesji głęboką na 200 m dziurę (50 m do lustra wody; średnica ok. 8 m). Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Na fajny pomysł wpadł mężczyzna, który nocą wydeptał na śniegu oświadczenie i wyznanie miłości. Zarejestrowała to nasza kamera. „Wyjdziesz za mnie? Kocham Cię Magda :* ♡” – taki tekst mężczyzna wdeptał na śniegu na bolesławieckim skateparku w nocy z niedzieli na poniedziałek. Dziś wiemy, że żadnego wesela nie będzie. Dzień po burzliwym rozstaniu z ukochaną nasz romantyczny bohater stracił swoje ukochane BMW. A chłopak tak opłakiwał stratę: Ktoś podpalił moją księżniczkę, moje ukochane BMW e36.
Marzec: teczki Cołokidziego i wyburzanie ZC Bolesławiec
Należący do ZC Bolesławiec zakład nr 2, który jest nieczynny od pierwszej połowy 2015 r., został wyburzony. Zdecydowały o tym względy ekonomiczne.
Cołokidzi został TW, ale na nikogo nie doniósł. Dotarliśmy do teczek znanego bolesławieckiego biznesmena Jana Cołokidziego. Rzeczywiście podpisał on deklarację współpracy z esbecją, ale potem unikał kontaktu z agentem bezpieki.
Kwiecień: srebrne auto, co nie porywało dzieci
W okolicy ul. Ceramicznej nieznajomy zapraszał dziecko do wejścia do auta. Dzieci zgłaszały spotkania z kierowcą pojazdu przez miesiąc. Potem wszystko ucichło. Nigdy takiego auta nie zatrzymano i żaden dzieciak nie zaginął.
Maj: seryjny zabójca z Łazisk i 100-kilogramowa bomba w Osłej
Podwójne zabójstwo w Łaziskach. Wytypowany mężczyzna... siedzi za kradzież. Śledczy wytypowali sprawcę morderstw. Co ciekawe, 34-letni mężczyzna został zatrzymany w sobotę 6 maja, tyle że w innej sprawie. Był on ścigany listem gończym – ma bowiem do odbycia karę pozbawienia wolności za kradzież. Trafił już do więzienia.
Saperzy z bolesławieckiego Patrolu Rozminowania nr 23 przeprowadzili akcję likwidacji 100-kg radzieckiej bomby lotniczej, którą wykopano na terenie strefy ekonomicznej w Osłej (gmina Gromadka).
Czerwiec: samobójstwo Dawida
W skoku samobójczym z bolesławieckiego wiaduktu zginął młody chłopak. Wydarzyło się to równo o północy z 18 na 19 czerwca. Bliscy i znajomi Dawida mówią o nim, że był zawsze uśmiechnięty.
Lipiec: Tragedia na Krępnicy i śmierć na basenie w Osiecznicy
To tragedia, która ostrzega. Podczas zabawy w wodzie 19-latek stracił grunt pod nogami i zaczął tonąć. Pociągnął ze sobą młodą kobietę, ale udało jej się wyswobodzić.
20 lipca na basenie w Osiecznicy utopił się 40-letni mieszkaniec gminy Osiecznica stracił przytomność i przez około 10 minut leżał na dnie niecki basenowej. Kiedy go zauważono, wyciągnięto go z wody i próbowano reanimować. Niestety, 40-latka nie udało się uratować. Zawinił ratownik.
Sierpień: Bolesławieckie Święta Ceramiki z Michałem Szpakiem
Najbardziej kolorowe i największe miejskie święto.
Wrzesień: zmarł pisarz Jacek Pałka
Odszedł nauczyciel, filozof, autor „Bazylka”, cyklu książek o samotnym wychowywaniu dziecka przez ojca po rozwodzie rodziców. Jego blog elka-gra.blog.pl, w którym wcielił się w kobiecą postać, podbił blogosferę. Wielu osobom będzie go bardzo brakowało.
Październik: orkan Ksawery, cyklon Grzegorz i ksiądz kultysta
Zastępy Państwowej Straży Pożarnej, Ochotniczych Straży Pożarnych, a także Wojskowej Straży Pożarnej likwidowały skutki orkanu w naszym powiecie.
Proboszcz parafii w Osiecznicy pod Bolesławcem jest prawdopodobnie pierwszym w Polsce księdzem kulturystą. W programie dowolnym, w kulturystycznych zawodach ksiądz Artur zaprezentował się w choreografii do piosenki „Sweet like cola” i wypadł w niej bardzo seksownie!
Listopad: sprawa uwolnienia Dominika
Dominik, który 6 października zabił konkubenta swojej matki i ją samą ranił, został osadzony w areszcie na trzy miesiące. Dziewiętnastolatek przyznał się do popełnionego czynu, ale odmówił składania wyjaśnień. Wiemy, że sytuacja w domu chłopaka od dawna była zła. Matka Agnieszka K. i jej konkubent Rafał P. nadużywali alkoholu. 19-latek pracował i uczył się, ale jego pieniądze rodzina roztrwaniała. Organizatorem akcji uwolnienia Dominika jest Polskie Towarzystwo Psychopedagogiczne. Ludzie podpisują petycję w sprawie, którą uważają za słuszną i zgodną z ich współczuciem i wrażliwością. Po naszej publikacji podpisano prawie 1000 petycji wspierających Dominika. Na stronie PTPP w Bolesławcu można wypełnić petycję, by Dominik otrzymał łaskawy wyrok, oraz wysłać pieniądze m.in. na obronę dla Dominika, proces resocjalizacyjny i opiekę terapeutyczną.
Grudzień: bezdomna, co nie chciała wyjść z proszonej wigilii
Ludzie mieszkający przy ul. Królowej Jadwigi w Bolesławcu wpuścili do mieszkania bezdomną. Chcieli, by coś zjadła i się ogrzała. Dobry uczynek zamienił się w koszmar. Bezdomna kobieta okazała się pod wpływem alkoholu. Zaczęła przeklinać i wyzywać gospodarzy. Na domiar złego nie chciała opuścić mieszkania. Właściciele musieli wezwać policję.