Czytelnik o nowej sieci szkół: będą dopłacać dzieciom do autobusów

Bolesławiecki Rynek
fot. Istotne.pl O sprawie powiadomił nas jeden z rodziców. Jego zdaniem, mapa nowej sieci szkół została nie najlepiej przygotowana.
istotne.pl 183 edukacja, um bolesławiec

Reklama

Czytelnik:

Czytałem o reorganizacji szkolnictwa w Bolesławcu, duże przedsięwzięcie. Jednak rejony szkół ciekawe i już na wstępie myślę, że Rada Miasta będzie dopłacała dzieciom do autobusów i puści specjalną linię. Przykład: gdzie jest Kilińskiego, a gdzie Jana Pawła II?!

I dodał: – Już widać, że ktoś kreślił ołówkiem po mapie miasta. Albo też z Chrobrego dzieci będą jechać na Jana Pawła II, gdy mają na Słowackiego szkołę.

Bolesławianinowi chodzi o to, że w myśl ustawy odległość, jaką uczeń przemierza do szkoły, nie może przekraczać 4 km. W przeciwnym razie gmina musi mu zapewnić transport.

Skontaktowaliśmy się z Agnieszką Gergont, rzeczniczką bolesławieckiego magistratu, która poinformowała nas, że nowa sieć miejskich szkół została pomyślana tak, że wspomniana odległość nigdzie nie przekracza nawet dwóch kilometrów.

I zaznaczyła, że zawsze jest możliwość zmiany, tym bardziej że uchwała ws. w sprawie projektu dostosowania sieci publicznych ośmioletnich szkół podstawowych i gimnazjów do nowego ustroju szkolnego, którą rajcy podjęli na lutowej sesji, jest uchwałą intencyjną. Mają ją jeszcze zaopiniować związki zawodowe i kuratorium.

Więcej o tym, co stanie się z miejskimi szkołami po pisowskiej reformie oświaty, w materiale: Jak będzie wyglądać sieć szkół podstawowych i gimnazjów w Bolesławcu. Do tematu z pewnością wrócimy.

Reklama