Solidny producent biżuterii szlachetnej pojawił się na rynku jubilerskim Polski zupełnie niedawno. Natomiast własną historię Maximo Oro pisze już od 25 lat. Kiedyś nie za duży, lecz dzisiaj rozgałęziony i potężny zespół Maximo Oro nieustannie tworzy swoją sztukę, dokonując co bardziej doskonałych wyników w swoim zawodzie.
Popularność wśród szerokiego audytorium koneserów szlachetnych ozdób Maximo Oro zyskuje przede wszystkim dzięki oddanej pracy projektantów-jubilerów, a również – tym zasadom, których zespół wytwórni starannie się dotrzymuje (wśród najważniejszych warto wymienić uczciwe podejście do pracy, dbanie o wysokim poziomie jakości produktów, a jeszcze – pragnienie do rozwoju i ruch w kierunku najnowszych tendencji mody).
Biżuteria Maximo Oro jest wytwarzana ze szlachetnych metali – złota i srebra, z dodatkiem ślicznych kamyków cyrkonii, białych, czarnych, a również kolorowych.
„Nasza biżuteria podoba się kobietom, jest delikatna, błyszcząca. Kobiety lubią błyskotki. Często się zatrzymują przy stoisku, żeby po prostu pooglądać. Ponieważ nowe i bardzo ładne wzory przyciągają uwagę. Nie łatwo przejść i nie zajrzeć do gabloty. – uśmiecha się ekspedientka, pracująca przy stoisku. – Mi również bardzo podoba się biżuteria, którą sprzedaję. Wiele rzeczy na tym stoisku odpowiadają mojemu gustowi”.
I naprawdę, pod czas obejrzenia stoiska, ciężko się nie zafascynować magią błyszczącej rozmaitości wzorów. Prawdopodobnie, ten producent nie chce się grzęznąć w ramach jednego stylu, lecz oferuje duży wybór wzorów w każdym z możliwych stylistycznych zakresów.
Przyjemnie zaskakują ceny. Przykładowo, delikatny srebrny pierścionek można kupić na stoisku Maximo Oro w granicach stu złotych. Nie są drogie również inne srebrne rzeczy, które, natomiast, wyglądają bardzo elegancko. „Srebro jest rodowane, czyli pokryte specjalną powłoką – białym rodiem, dlatego tak błyszczy. Nie będzie czernić się – komentuje ekspedientka. – Często klienci mylą naszą srebrną biżuterię ze złotą .- myślą, że to jest białe złoto, bo tak błyszczy. Wtedy rozjaśniam.”
Oczywiście, złote wyroby są droższe, w porównaniu do srebrnych. Chociaż, koneserzy właśnie złotych kosztowności, raczej nie zechcą oszczędzić w środkach, zapoznywając się z biżuterią tej marki. Łagodny „włoski” kolor złotej biżuterii Maximo Oro zachwyca i, wydaje się, pasował by każdemu, dostosowując się urokiem swojej subtelnej odcieni do każdego typu kobiecej urody.
Jeżeli ktoś już wnioskuje, że Maximo Oro uszczęśliwia wyłącznie kobiety, nie ma racji. Mały kącik z męskimi akcesoriami też można zobaczyć na obu stoiskach Maximo Oro. W ofercie dla mężczyzn są sygnety, srebrne bransolety oraz grube ręcznie plecione łańcuchy.
„A co to jest, tak odrębnie ustawione?”– interesuję się przy narożnej kwadratowej gablocie z wyróżnioną ekspozycją wyrobów, ozdobionych dużą ilością drobnych kamyków cyrkonii. „To jest nasza Zimowa Kolekcja. – rozjaśnia ekspedientka. – Maximo Oro projektuje takie kolekcje do sezonu, albo tematycznie. Niektóre wzory są bardzo popularni i znani, natomiast część wzorów – to zupełnie oryginalne, autorskie dzieła. Projektanci wyróżniają takie wzory i tworzą całe kolekcje na ich gruncie, dopełniając, częściowo, znanymi wzorami. Zimowa Kolekcja jest duża, około 50 różnych wzorów. Ja nie mam wszystkiego u siebie na stoisku. Gdy ktoś jest zainteresowany kolekcją, polecam odwiedzić jeszcze drugi punkt sprzedaży – tuż, prawie obok. Na drugim stoisku są też inne wzory. Takie polecenie, właściwie, dotyczy całego asortymentu. Czasami dziewczyny na drugim stoisku mają biżuterię, której ja nie mam tu, a czasami – odwrotnie. Czyli, polecam klientom odwiedzać oba naszych stoiska, szczególnie, gdy czegoś się poszukuje” – sprytnie podkreśla miła pani, przyjaźnie się uśmiechając.
Stoiska Maximo Oro naprawdę są usytuowane bardzo blisko. Pierwsze stoisko znajduje się w Parku Handlowym EDEN przy ul. Jeleniogórskiej 40 (Łagów), drugie – w Hipermarkecie AUCHAN przy ul. Słowiańskiej 3 (Zgorzelec). Dwie minuty jazdy samochodem (bardzo wygodnym przejazdem wewnętrznym) i oba stoiska są odwiedzone.
Po co dużo mówić o biżuterii, gdy najlepiej ją zobaczyć na własną rękę. Przecież w szufladach jaskrawie oświetlonych gablot każdy szczegół wyrobu jest widoczny, a w przypadku biżuterii Maximo Oro, po obejrzeniu takich doskonale uprawionych szczegółów obserwatorowi zostaje tylko nacieszyć się ich pięknem i precyzją i, ewentualnie, zaplanować sobie przyjemne zakupy!